Zdjęcia pojawiły się w momencie, gdy media zaczęły informować o raportach amerykańskiego wywiadu, który stawia pod znakiem zapytania gotowość Kim Dzong Una do realnej denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego. Deklaracje gotowości rozmów na ten temat Kim Dzong Un złożył w czasie szczytu w Singapurze, gdzie północnokoreański dyktator spotkał się z Donaldem Trumpem. Po szczycie Trump stwierdził m.in. że Korea Północna nie jest już nuklearnym zagrożeniem.

Tymczasem zdjęcia satelitarne, wykonane przez firmę Planet Labs Inc. z San Francisco i przeanalizowane przez ekspertów z Middlebury Institute for International Studies (MIIS) w Monterrey pokazują postęp prac w rozbudowie zakładów w Hamhung, w których powstają silniki do rakiet balistycznych, a także głowice wykorzystane w rakietach międzykontynentalnych. 

W Hamhung znajduje się Instytut Chemii Materiałowej - zdaniem autora raportu w sprawie zdjęć, Davida Schmerlera, celem tego zakładu jest "dostarczanie części niezbędnych do rozwoju programu rakietowego" Korei Północnej.

CNN przypomina, że w czasie noworocznego przemówienia Kim Dzong Un nakazał północnokoreańskiemu przemysłowi masową produkcję rakiet balistycznych.