W piątek Sejm znowelizował ustawę o IPN. Według niej, za używanie sformułowania „polskie obozy koncentracyjne” i podobnych będzie groziła kara grzywny lub trzech lat więzienia. 

Ustawę skrytykował wczoraj izraelski premier Benjamin Netanjahu. Jego zdaniem nie ma podstaw do karania za takie sformułowanie, a “Holokaustowi nie można zaprzeczać”.

W związku z nowelą ustawy zastępca ambasadora RP w Tel Awiwie został wezwany w niedzielę rano do izraelskiego MSZ. 

Rzecznika rządu Joanna Kopcińska poinformowała PAP, że ustawa o IPN nie będzie zmieniana. Nie ma również na tę chwilę w planach spotkania Mateusza Morawieckiego z ambasador Izraela.