Już po roku, a nie po trzech latach, nieprzerwanego pobytu w Polsce osoby mające Kartę Polaka będą mogły uzyskać obywatelstwo. Wniosek złożą za darmo. Teraz opłaty sięgają nawet 500 euro. To jedna z głównych zmian, jakie znalazły się w poselskim projekcie nowelizacji ustawy o Karcie Polaka, który trafił właśnie do Sejmu.
Posiadacze karty poza granicami Polski zyskają też prawo do pomocy konsula w razie zagrożenia życia lub bezpieczeństwa. – Będą traktowani podobnie jak polscy obywatele, przy poszanowaniu prawa międzynarodowego. Nie było podstawy prawnej, aby ewakuować Polaków z Donbasu. Teraz będzie – mówi Michał Dworczyk, przewodniczący Komisji Łączności z Polakami za Granicą, poseł PiS.
Karty Polaka będzie mógł wydawać nie tylko konsul, ale i wojewoda w kraju. Te zmiany wychodzą naprzeciw problemom rodaków na Białorusi. – Boją się pójść do konsulatu, bo mogą mieć nieprzyjemności. Składając wniosek w Urzędzie Wojewódzkim w Białymstoku, mogą ich uniknąć – mówi Michał Dworczyk.
– Powinniśmy przyciągnąć osoby z polskimi korzeniami, zwłaszcza w obliczu niżu demograficznego – ocenia Jakub Płażyński z Obywatelskiego Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Powrót do Ojczyzny.
Nowelizacja wprowadzi też możliwość uzyskania pomocy finansowej dla przebywających w Polsce posiadaczy Karty Polaka. – Teraz właściwie nie mają prawa do świadczeń. Ale ofertę kierujemy tylko do osób, które swój los chcą wziąć we własne ręce. Nikt nie będzie szukał im pracy czy mieszkania, otrzymają na to wsparcie finansowe – mówi Dworczyk. – Możliwość uzyskania pomocy będzie ograniczona budżetem. W przyszłym roku na ten cel zarezerwowano 30 mln zł. Nie wiadomo jednak, ile osób z Kartą Polaka planuje przyjechać do Polski i czy będą chciały skorzystać także z pomocy materialnej.