Niemcy: Za opóźnienia pociągów odpowiadają zmiany klimatyczne?

W czasie styczniowych huraganowych wiatrów w Niemczech, unieruchomionych zostało tysiące połączeń kolejowych Deutsche Bahn. Niemieckie media oceniają w czwartek, że firma używa fałszywych wymówek dotyczących zmian klimatycznych, zamiast przyznać się do bezradności.

Aktualizacja: 15.02.2018 22:17 Publikacja: 15.02.2018 22:03

Niemcy: Za opóźnienia pociągów odpowiadają zmiany klimatyczne?

Foto: dmytrok [CC BY 2.0 (http://creativecommons.org/licenses/by/2.0)], via Flickr

W ciągu ostatniego półrocza dwukrotnie dochodziło w Niemczech do sytuacji, gdy w większości kraju pociągi były odwoływane lub przyjeżdżały z dużymi opóźnieniami, z powodu gwałtownego wiatru. Huragan przewracał na tory drzewa, zmuszając Deutsche Bahn do wstrzymywania składów, a pasażerów do spania na dworcach i koczowania pod centrami informacyjnymi, celem dowiedzenia się, kiedy dotrą do domów.

"Ekstremalne warunki pogodowe miały w ostatnich latach coraz większy wpływ na system kolei" - poinformowała niemiecka kolej. "Naukowcy zgadzają się, że ta coraz częściej ekstremalna pogoda jest spowodowana globalnym ociepleniem" - można było przeczytać w komunikacie DB.

Jednak w czwartek "Der Spiegel" stwierdził, że Deutsche Bahn przekręcił prawdę o zmianach klimatycznych, aby uwolnić się od odpowiedzialności za chaos na torach.

"Dane klimatyczne z Niemiec, Skandynawii, Austrii i Szwajcarii nie wskazują na wzrost liczby sztormów w północno-zachodniej Europie, ani nie pokazują, że wiatry mają większą siłę, niż w przeszłości" - napisał Axel Bojanowski, redaktor naukowy niemieckiej gazety.

Bojanowski wyjaśnia, że klimatolodzy faktycznie przewidują spadek liczby sztormów w Europie Środkowej z powodu ocieplenia w regionie arktycznym. W rzeczywistości - jak twierdzi "Spiegel", winę za opóźnienia i kasowanie połączeń należy przypisać Deutsche Bahn, która pozwoliła na to, by obok torów kolejowych rosły drzewa.

Po sztormie Frederika, który uderzył w Niemcy w styczniu, organizacja pasażerska Pro Bahn skrytykowała niemieckiego przewoźnika za pozwolenie na wzrost wysokich drzew tuż przy torach. - Drzewa powinny być sadzone z dala od torów - powiedział Karl_Peter Naumann, rzecznik Pro Bahn, w "Neue Osnabrücke Zeitung". - W pobliżu szlaków kolejowych lepiej jest sadzić tylko krzewy - dodał.

Kolejowi eksperci, z którymi rozmawiał "Spiegel" potwierdzili, że w ostatnich latach w ramach redukcji kosztów DB zmniejszyło liczbę personelu, zajmującego się listowiem w pobliżu sieci kolejowych.

W ciągu ostatniego półrocza dwukrotnie dochodziło w Niemczech do sytuacji, gdy w większości kraju pociągi były odwoływane lub przyjeżdżały z dużymi opóźnieniami, z powodu gwałtownego wiatru. Huragan przewracał na tory drzewa, zmuszając Deutsche Bahn do wstrzymywania składów, a pasażerów do spania na dworcach i koczowania pod centrami informacyjnymi, celem dowiedzenia się, kiedy dotrą do domów.

"Ekstremalne warunki pogodowe miały w ostatnich latach coraz większy wpływ na system kolei" - poinformowała niemiecka kolej. "Naukowcy zgadzają się, że ta coraz częściej ekstremalna pogoda jest spowodowana globalnym ociepleniem" - można było przeczytać w komunikacie DB.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej