Wprowadzenie do Rotha

W 2009 roku Philip Roth napisał świetną „Nemezis", dialog z „Dżumą" Camusa, książkę niezwykłą w swoim dorobku, bo przecież Roth rzadko „rozmawiał" z innymi pisarzami, sięgał właściwie jedynie po Szekspira.

Aktualizacja: 23.12.2015 15:41 Publikacja: 23.12.2015 14:45

Wprowadzenie do Rotha

Foto: Plus Minus

Postawiwszy ostatnią kropkę, powiedział: „Zrobiłem, co mogłem, z tym, co miałem". Cytat z wielkiego pięściarza Joe Louisa oznaczał koniec kariery Rotha. W przywołanym przez autora „Wyszłam za komunistę" zdaniu nie było fałszywej skromności, ale świadomość tego, że konsekwentne podążanie drogą literatury nie okazało się błędem. Wręcz przeciwnie, mimo że Roth zapewne nie doczeka się Nagrody Nobla, osiągnął wszystko, co się dało, a może nawet więcej – jeśli za kilkadziesiąt lat czytelnik będzie chciał poznać Amerykę drugiej połowy XX wieku, to można założyć, że właśnie po jego książki sięgnie.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Prawdziwa natura bestii
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Plus Minus
Śmieszny smutek trzydziestolatków
Plus Minus
O.J. Simpson, stworzony dla Ameryki
Plus Minus
Upadek kraju cedrów
Plus Minus
Jan Maciejewski: Granica milczenia