Plus Minus: W dniu pogrzebu kardynała Henryka Gulbinowicza radni miejscy odebrali mu tytuł honorowego mieszkańca Wrocławia, przeciwko czemu pan zaprotestował. Co pana bardziej zabolało – odebranie honorowego obywatelstwa czy moment, kiedy to się stało?
To nie zbieżność tych dwóch wydarzeń najbardziej mnie irytowała, ale samo odbieranie kardynałowi honorowego obywatelstwa. Istniejący dokument nuncjatury apostolskiej nakłada karę na kardynała Gulbinowicza, ale o jego domniemanych złych uczynkach niewiele wiemy. Przy takim stanie wiedzy i publicznej nagonce na kardynała podejmowanie takiej decyzji przez radnych było absolutnie niewłaściwe i bezzasadne.