Plus Minus: Niedawno opublikował pan w „The Israel Journal of Foreign Affairs" artykuł z propozycją uzdrowienia relacji między Polską a Izraelem. Czy kryzys dyplomatyczny związany z ustawą o IPN to bezpośredni powód jego powstania?
Bezpośrednim powodem był ciąg dalszy kryzysu, czyli zgrzyt na międzynarodowej konferencji z połowy lutego br. zorganizowanej w Warszawie wspólnie z USA. Moja propozycja zwrotu w relacjach to zapożyczenie pojęcia od prezydenta Obamy, który w 2012 r. ogłosił, że Ameryka wykona skręt w relacjach – od Europy w kierunku Azji. Otóż wyobrażam sobie początek poprawy napiętych stosunków między Polską a Izraelem właśnie od skrętu od historii Holokaustu do historii syjonizmu na ziemiach polskich. Oczywiście całkowite odejście od tematyki Holokaustu jest zarówno niemożliwe, jak i niesłuszne.