Reklama
Rozwiń

Trzynaste piętro pałacu

Jego bibliografia w Narodowej liczy kilkaset pozycji. Pisali o nim wszyscy: historycy polityki, architektury i obyczaju, kronikarze, facecjoniści, ba, Agata Passent.

Aktualizacja: 22.04.2016 19:57 Publikacja: 21.04.2016 22:18

Beata Chomątowska, „Pałac. Biografia intymna”, Wydawnictwo Znak, Kraków 2015

Beata Chomątowska, „Pałac. Biografia intymna”, Wydawnictwo Znak, Kraków 2015

Foto: Plus Minus

Pisano o jego obsesyjnej obecności u Konwickiego i znaczącej nieobecności u Nowakowskiego, reprodukowano zdjęcia z dni radosnej budowy i z mszy papieskiej. Utrwalił się nawet pewien sznyt „pałacowego pisania", osobliwie rozpoznawalny w tuzinach reportaży i publikacji okolicznościowych „Gazety Wyborczej": najpierw coś z grozy i blichtru zaawansowanego stalinizmu, kiedy Pałac powstawał, następnie katharsis (czy rzeczywiście?) Festiwalu Młodzieży i Studentów 1955 oraz o rok późniejszego Października, potem zaś – soczysta tkanka wspomnień o koncertach, pijaństwach i przedstawieniach, o kronice Pałacu prowadzonej przez panią Hannę Szczubełek, coś o rekordach, o windach i pałacowej parze sokołów, tak, wiecie, lekko i zajmująco. Na koniec konieczny kontrapunkt: o tych „nieprzejednanych" (koniecznie w cudzysłowie), którzy domagają się zburzenia budynku, który jak żaden wrósł w tkankę miasta. Powiedz mi, jak piszesz o Pałacu, a powiem ci, kim jestem.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
„F1: Film” z Bradem Pittem jako przejaw desperacji Apple Studios. Czy to hit?
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem