Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 19.09.2019 16:01 Publikacja: 20.09.2019 18:00
Foto: materiały prasowe
Tęsknota, którą wywołuje „Downton Abbey" – najpierw przez sześć lat serial, a od tygodnia również pełnometrażowy film – sama o sobie wie, że jest naiwna i niemądra. Że to tylko takie przedstawienie, bajka o pięknych arystokratach, których klasa i styl emanują w dół społecznej drabiny, tak że wszyscy – nieważne, błękitno- czy czerwonokrwiści – stają się dzięki okowom feudalizmu lepszymi ludźmi.
„W głębi ducha Bóg jest monarchistą" – mówi w pewnym momencie jeden z bohaterów tej bajki. I (jeśli tylko nie zniechęciły Go wybryki księcia Karola) może być to zdanie zaskakująco prawdziwe. Nie podejrzewam Najwyższego o przesadny kult ceremoniału i hierarchii, o przywiązaniu do powierzchownie pojmowanej tradycji nie ma pewnie nawet sensu wspominać. Ale skoro miałby On utrzymywać swój monarchizm w głębi ducha, to pewnie nie przywiązywałby też specjalnej wagi do tego, co znajduje się na jego wierzchu.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Trzy książki – choć bardzo różne, mają co najmniej dwie wspólne cechy.
Moda wyprzedza często rozsądek i badania. Pacjenci sięgają po diety, które wymyślili sami albo przychodzą z plan...
Jeśli marzysz o szkockim tytule, warto rozważyć projekt „Laird/Lord/Lady of Dunans Castle”. Najtańsza wersja kos...
Jeszcze kilka lat temu proteinami, czyli białkami i zawierającymi je suplementami interesowali się właściwie tyl...
Rosjanie mordują poddających się żołnierzy, ich armia wkracza do krajów bałtyckich, a na południu zapędza się do...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas