- Ten wyborczy werdykt będzie decydował o przyszłości nie tylko na jedną kadencję, a na wiele lat. Widzieliśmy to czy widzimy na Węgrzech, kiedy przegrana opozycji skutkowała kilkoma kadencjami Orbana - dodał.
Lider PO powiedział, że jego partia przegrała ostatnie wybory, ale umie wyciągać z tego wnioski. Jednym z nich jest to, "że trzeba szukać innej formuły współpracy. Szczególnie, że koalicję jako pierwsze opuściło PSL po wyborach europejskich".
Schetyna optymistycznie mówił również o swoich planach tej jesieni. Liczy na co najmniej 40-45 proc. poparcia. - Jestem przekonany, że mamy ogromną szansę, żeby to zrobić - ocenił.