Rz: Prezydent złożył w Sejmie projekt ustawy obniżającej wiek emerytalny do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Jak ocenić takie rozwiązanie? Przecież Trybunał Konstytucyjny uznał, że różnicowanie wieku emerytalnego narusza ustawę zasadniczą.
Genowefa Grabowska: Tamten wyrok nie powinien być jedynym punktem odniesienia, zwłaszcza że dotyczył jedynie uprawnień do przechodzenia na przyspieszoną emeryturę. Dotykamy tu sprawy równouprawnienia płci, która jest jedną z fundamentalnych zasad nie tylko w polskim prawie, ale też w wiążącej Polskę Karcie praw podstawowych Unii Europejskiej. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że art. 23 Karty nie ustanawia bezwzględnej równości kobiet i mężczyzn. Zasada równości nie stanowi bowiem przeszkody w przyznawaniu korzyści jednej z płci w szczególnych sytuacjach.