Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 18.07.2017 08:11 Publikacja: 17.07.2017 20:41
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała
– To nie wysłuchanie publiczne, to jest samowolka i demolka opozycji – tak Beata Mazurek, rzecznik PiS, skomentowała spotkanie w Sejmie. A wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki dorzucił na Twitterze: „Opozycja kłamie, że trwa wysłuchanie publiczne. Niezbędna jest na to zgoda Sejmu".
Zignorowanie protestów opozycji, a także zwykłych obywateli, może być błędem, za który PiS przyjdzie jeszcze zapłacić. Być może kilka tysięcy osób pod Sejmem w niedzielę nie robi na politykach partii rządzącej wrażenia. Ale już wieczorne zgromadzenie pod Sądem Najwyższym zebrało kilkanaście tysięcy osób. Obywatele zbierali się nie tylko w Warszawie i wielkich miastach. W internecie można było znaleźć zdjęcia kilkudziesięcioosobowych grupek manifestantów w mniejszych miejscowościach. I może każda z tych manifestacji z osobna nie robi wielkiego wrażenia, ale w skali kraju pokazuje determinację przeciwników rewolucji w Sądzie Najwyższym.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Z zaciekawieniem przeczytałem na łamach „Rzeczpospolitej” tekst redaktora Jacka Nizinkiewicza o znaczącym tytule...
Nie 384, ale ok. 240 pilotów będzie musiała wyszkolić Polska dla blisko setki zakupionych od Amerykanów śmigłowc...
PiS, Konfederacja i formacja Grzegorza Brauna radykalizują przekaz w sprawie imigracji. Jeśli koalicja 15 paździ...
Sondażowe poparcie dla KO spada. Wyborcy największej partii w koalicji rządzącej zapytani o nastroje wskazują na...
Kłopoty z ustaleniem ostatecznego wyniku wyborów mogłyby być kolejnym dowodem na to, że głowę państwa powinniśmy...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas