Reklama
Rozwiń

Krzysztof Oppenheim, Michał Paprocki: Bezczynność siłowni to widmo możliwej plajty

Zakaz prowadzenia klubów fitness, gdzie wokół, szczególnie w czasie weekendów, widzimy masę działających oficjalnie, zatłoczonych miejsc z branży handlowej (które wręcz można nazwać „kowidownią") jest ewidentną dyskryminacją. Z taką całkiem przypadkową metodyką wprowadzania ograniczeń w prowadzeniu biznesu wiązać się muszą ludzkie tragedie.

Publikacja: 20.01.2021 08:35

Krzysztof Oppenheim, Michał Paprocki: Bezczynność siłowni to widmo możliwej plajty

Foto: Adobe Stock

Rzecznik małych i średnich przedsiębiorców Adam Abramowicz 11 stycznia br. napisał do premiera Mateusza Morawieckiego: „Szanowny Panie Premierze, 27 listopada 2020 ogłosił Pan, że rząd zaplanował optymalny plan rozwoju do normalności po epidemii koronawirusa. Od 28 listopada do 28 grudnia miał to być etap odpowiedzialności, a od 28 grudnia etap stabilizacji, gdzie poziom obostrzeń miał być zależny od liczby zachorowań. Następnie Minister Zdrowia Adam Niedzielski ogłosił porzucenie tego planu i zamiast niego – kwarantannę narodową od 28 grudnia 2020 do 17 stycznia 2021. Te decyzje skutkowały zamknięciem wielu firm z sektora MŚP".

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Prawne
Andrzej Ladziński: Diabeł w ornacie, czyli przebierańcy w urzędach
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Nie namawiajmy marszałka Sejmu do złamania konstytucji
Opinie Prawne
Prof. Gutowski: Po wyborach w 2023 r. stworzyliśmy precedens, jesteśmy jego zakładnikami
Opinie Prawne
Bieniak, Mrozowska: Zakaz reklamy, który uderzał w przedsiębiorców
Opinie Prawne
Bogusław Chrabota: Adam Bodnar nie chce być Don Kichotem