Misiło: Lubnauer zabrakło doświadczenia

Nie można wykluczyć współpracy Nowoczesnej z Ryszardem Petru – uważa poseł Nowoczesnej.

Aktualizacja: 26.11.2018 10:48 Publikacja: 25.11.2018 17:03

Misiło: Lubnauer zabrakło doświadczenia

Foto: materiały prasowe

Przystępuje pan do nowego ugrupowania Ryszarda Petru?

Piotr Misiło, poseł Nowoczesnej: Kiedy?

Teraz!

Nie. Ryszard Petru zaprzepaścił swoją szansę z Nowoczesną. Nic dwa razy się nie zdarza, jak pisała Wisława Szymborska. Drugi raz nie uda się Ryszardowi stworzyć tak fenomenalnego projektu, jakim była Nowoczesna.

Była?

Przez pierwsze dwa lata istnienia Nowoczesna była projektem zrzeszającym prawdziwych liberałów, ludzi otwartych, którzy chcieli skończyć z duopolem PO-PiS. Nowoczesna miała być alternatywą dla Platformy Obywatelskiej, która jakoś tam zdradziła swoje ideały i wyborców.

A dzisiaj Nowoczesna została wchłonięta przez Platformę Obywatelską?

Nowoczesna funkcjonuje, nie została jeszcze wchłonięta przez Platformę Obywatelską. Koalicja Obywatelska okazała się jakimś sukcesem.

W liczbach wybory samorządowe wygrało PiS, które również w sejmikach bardzo poprawiło swój wynik.

Mamy status quo w sejmikach. Trzeba spojrzeć na całość, jaka jest po jasnej stronie mocy w kontrze do PiS. Jeśli weźmiemy pod uwagę SLD i PSL, to w większości sejmików to my zrobiliśmy lepszy wynik.

PiS będzie rządziło w ośmiu na szesnaście sejmików. Wcześniej rządzili w jednym.

Dlatego Koalicja Obywatelska nie wpada w triumfalizm. Będziemy pracować jeszcze ciężej i poszerzać Koalicję Obywatelską. Innej drogi do zwycięstwa z PiS nie ma.

Koalicja Obywatelska mogłaby w przyszłości poszerzyć się o Teraz! ? Czy Ryszard Petru jest politykiem skończonym?

Tego nie powiem. Nie wiadomo jak rozkwitnie jego projekt. Może się okazać, że Koalicji Obywatelskiej będą potrzebni kolejni partnerzy przed wyborami. Nawet Teraz.

Ryszard Petru mógłby znaleźć się na jednej liście wyborczej z politykami Nowoczesnej i PO do wyborów europejskich i parlamentarnych?

Nie można wykluczyć współpracy Nowoczesnej z Ryszardem Petru w ramach Koalicji Obywatelskiej. O wygranej opozycji z PiS mogą zadecydować dwa-trzy mandaty. Może okazać się, że procent lub nawet pół procenta, które ugrupowanie Petru może nam zabraknąć do tego, żeby wygrać z PiS. Dzisiaj się spieramy, ale wkrótce możemy być zmuszeni do współpracy. Przypomnę, że Nowoczesna powstała w opozycji do Platformy, a dzisiaj jest z nią w opozycji. Polityka.

Czyli wyobraża pan sobie Teraz! w Koalicji Obywatelskiej?

Tak. Wiele rzeczy sobie wyobrażam. Jednak sprawdźmy najpierw, jak Teraz! będzie sobie radziło w nowej rzeczywistości politycznej.

Skupmy się na pańskiej partii. Sondaże pokazują, że gdyby wybory odbyły się dzisiaj, to Nowoczesna nie weszłaby do Sejmu.

Nowoczesna jest w kryzysie. Nie ukrywamy. Jesteśmy rozczarowani rozwojem sytuacji wewnątrz naszej organizacji. Problemy, z którymi się borykamy wynikają z braku doświadczenia Nowoczesnej. Popełniliśmy zbyt wiele błędów.

Jakich?

Odeszliśmy od postulatów liberalnych, pro gospodarczych, wspierających przedsiębiorców mniejszych i większych. Zaniechaliśmy działania w obszarach nowej ustawy podatkowej, nowej ustawy o VAT, nowego Kodeksu Pracy. Skupiliśmy się na aspektach ideologicznych, które mimo że są ważne, to nie stanowią osi sporu między PiS a opozycją. Zgłaszamy wiele ustaw, które są przez PiS zamrażane lub odrzucane, co nie przebija się do opinii publicznej. Ludzie żyją aferami, przesłuchaniem Tuska, sporami polityków, a nie interesuje ich debata nad nowym Kodeksem Pracy czy przepisy o wycinaniu filtru powietrza w samochodzie. Dziś interesuje Polaków walka PiS kontra reszta świata. Problemy finansowe Nowoczesnej również nam nie sprzyjają, a pieniądze to zatrudnianiu ekspercie, konsultacje, analizy, a co za tym idzie narzucaniu tematów i politycznej narracji.

Katarzynie Lubnauer, jako szefowej Nowoczesnej, zabrakło doświadczenia?

Tak. Widać to na każdym kroku. Nie zarządzała nigdy dużymi zespołami ludzi. Nie uczestniczyła w wielopoziomowych, trudnych, procesach. Katarzyna się uczy. Mam nadzieję, że zdąży się nauczyć, zanim będzie za późno.

To jest dobry czas na naukę?

Na naukę nigdy nie jest za późno. Mamy serię wyborów i nie możemy ryzykować porażki wyborczej Nowoczesnej. Gdybym dzisiaj miał głosować i wybierać, nie poparłbym Katarzyny Lubnauer. Jednak uwierzyliśmy Katarzynie, obdarzyliśmy ją zaufaniem i Nowoczesna jest w kryzysie. Nie oszukujmy się. Nasze sondaże są tragiczne. Jedyną szansą na przetrwanie Nowoczesnej jest dzisiaj koalicja z PO w ramach Koalicji Obywatelskiej.

Dlaczego?

Nowoczesna powinna współpracować z PO, ale musi utrzymać autonomię i postawić na rozwój, a nie tylko przetrwanie. Musimy postawić na autonomię, walkę o oddzielenie Kościoła od państwa, walkę o prawa dla związków partnerskich...

Czyli jednak aspekty ideologiczne.

... ale przede wszystkim skupienie się na gospodarczych tematach, jak uproszczenie prawa podatkowego, zmianę ustawy o VAT, Kodeksu Pracy, wspieranie przedsiębiorców.

W Nowoczesnej jest niezadowolenie z rządów Lubanuer?

Tak, ale to naturalne. Wynik Koalicji Obywatelskiej nie jest zły, ale Nowoczesna nie ma ani jednego przedstawiciela w zarządach sejmików. To absolutna porażka negocjacyjna Nowoczesnej! Coś poszło źle. Rozmawiamy o tym z Katarzyną.

I?

Mam wrażenie, że zaczyna dostrzegać swoje błędy negocjacyjne. Nowoczesnej nie stać na popełnienie drugi raz tych samych błędów na wybory do Parlamentu Europejskiego i na wybory parlamentarne. Katarzyna musi zabezpieczyć interesy Nowoczesnej, która nie może pracować tylko na sukces PO, PSL, SLD, które są w zarządach sejmików, a nie ma w nich nikogo od nas.

Grzegorz Schetyna ograł Katarzynę Lubnauer?

Dzisiaj okazał się lepszym graczem.

Koalicja Obywatelska została ograna na Śląsku.

To dla nas bardzo trudne. Śląsk, obok Mazowsza, jest najważniejszym sejmikiem w Polsce. Pan Kałuża, który był forowany przez szefa struktur Nowoczesnej lokalnych i sekretarza generalnego partii przeszedł na stronę PiS. To się nie mogło zdarzyć! Można było temu zapobiec.

Jak?

Mieliśmy na Śląsku doskonałego kandydata, pana Bartłomieja Gabrysia, sekretarza Nowoczesnej, od samego początku w partii. Został zastąpiony zdrajcą. Za Śląsk w Nowoczesnej powinna polecieć głowa.

Czyja?

Sekretarza generalnego Nowoczesnej.

Adama Szłapki?

Tak. Pana Kałużę rekomendowała, poprzez ręczne sterowanie sekretarza generalnego, Monika Rosa. Wnioski muszą być wyciągnięte. Oczekuję dymisji Adama Szłapki. Natychmiast. W walce z PiS nie możemy nigdy więcej pozwolić sobie na tak szkolne błędy.

Dolny Śląsk jest również porażką Koalicji Obywatelskiej.

Brak słów. Nowoczesna musi odzyskać podmiotowość i musi mieć więcej do powiedzenia w Koalicji Obywatelskiej. Powinien powstać wspólny klub parlamentarny PO i Nowoczesnej, pod szyldem Koalicji Obywatelskiej. Do Koalicji Obywatelskiej musi też przystąpić PSL i SLD, bo bez zjednoczenia nie pokonamy sami PiS. Musimy stworzyć wielki blok, jak PiS Zjednoczoną Prawicę, czy wcześniej AWS. Liderami list Koalicji Obywatelskiej do Parlamentu Europejskiego powinny być mocne nazwiska, jak prof. Leszek Balcerowicz czy Leszek Miller. Do wyborów musimy iść szeroko, z Donaldem Tuskiem jako patronem zjednoczonej opozycji. Szef Rady Europejskiej uaktywnił się w polityce krajowej, co jest widocznym dowodem, że wybory do PE i parlamentarne są dla niego bardzo ważne.

Przystępuje pan do nowego ugrupowania Ryszarda Petru?

Piotr Misiło, poseł Nowoczesnej: Kiedy?

Pozostało 99% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Jacek Kucharczyk: Nie spodziewałem się na listach KO Hanny Gronkiewicz-Waltz
Polityka
Po słowach Sikorskiego Kaczyński ostrzega przed utratą przez Polskę suwerenności
Polityka
Exposé Radosława Sikorskiego w Sejmie. Szef MSZ: Znaki na niebie i ziemi zwiastują nadzwyczajne wydarzenia
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Dyrektor pisała: "Taki sobie wybrałam"
Polityka
Konfederacja o exposé Sikorskiego: Polska polityka zmieniła klęczniki