W wyniku "komunikacyjnego blackoutu" - jak pisze thelocal.ch - na ulice Liechtensteinu skierowano dodatkowe patrole policji i strażaków, tak aby w przypadku sytuacji awaryjnej mieszkańcom łatwo było poinformować o niej odpowiednie służby. W 2017 roku - w czasie ubiegłorocznej awarii środków komunikacji - mieszkańcy wsi Planken nie byli w stanie wezwać straży pożarnej do pożaru.

Policja zdołała również uruchomić numer alarmowy używając wciąż działającej szwajcarskiej sieci telefonii komórkowej.

Telekom FL zrzucił winę za awarię na prace zmierzające do zmodernizowania infrastruktury komunikacyjnej kraju.

W niedzielę wieczorem udało się przywrócić łączność w kraju liczącym zaledwie 160 km kwadratowych (to czwarte najmniejsze państwo w Europie).

Thelocal.ch przypomina, że mieszkańcy Liechtensteinu korzystają ze szwajcarskiej infrastruktury nie tylko w czasie "komunikacyjnych blackoutów", ale również np. gdy na świat przychodzi kolejny obywatel księstwa. Powód? Ostatni oddział położniczy w Liechtensteinie zamknięto wiele lat temu.