Dwa poważne błędy w większości współczesnych procesorów

Naukowcy z Google, firm zajmujących się bezpieczeństwem oraz uczelni wyższych odkryli dwa poważne typy błędów, mające wpływ na prawie wszystkie współczesne komputery.

Aktualizacja: 04.01.2018 10:22 Publikacja: 04.01.2018 06:22

Dwa poważne błędy w większości współczesnych procesorów

Foto: adobestock

O istnieniu błędów spekulowano już od jakiegoś czasu. Szczegóły techniczne opublikował w środę Jann Horn z zajmującego się znajdowaniem luk w oprogramowaniu Google Project Zero.

Pierwszy z błędów, nazwany "Meltdown", pozwala nieuprzywilejowanemu procesowi odczytywanie zawartości całej pamięci systemowej. Usterka ma wpływ na laptopy, komputery stacjonarne i serwery internetowe z procesorami Intel (wyprodukowanymi od 1995 roku, oprócz Itanium i Intel Atom) i w praktyce może pozwolić hakerom wykraść dane takie jak np. hasła w przeglądarkach internetowych. Microsoft, Apple i Linux - trzy główne systemy operacyjne - zapowiedziały wydanie aktualizacji, chociaż dwa pierwsze nie określiły, kiedy dokładnie to nastąpi.

Drugi z błędów - "Spectre" - umożliwia złośliwemu oprogramowaniu wykradnięcie danych z innych aplikacji działających w systemie. Hakerzy mogą oszukać aplikacje i spowodować wyciek poufnych informacji. Błąd dotyczy procesorów od Intel oraz Advanced Micro Devices (AMD), może więc dotyczyć także smartfonów i tabletów.

"Spectre" jest mniej niebezpieczny niż "Meldtown", ale trudniej będzie go załatać - pisze agencja Reuters.

Holding Alphabet twierdzi, że smartfony z Androidem i najnowszymi aktualizacjami są chronione, podobnie jak użytkownicy popularnych usług internetowych jak Gmail również są bezpieczni. Użytkownicy przeglądarki Chrome powinni otrzymać aktualizację 23 stycznia.

Najważniejsi dostawcy usług w chmurach, skierowanych do biznesu - w tym Amazon Web Services, Google Cloud Platform i Microsoft Azure - deklaruję, że już załatali większość swoich usług i wkrótce naprawią resztę.

"Na skutek opisywanych ataków zaburzeniu ulega cały model bezpieczeństwa danych, zarówno w środowiskach lokalnych jak i chmurowych. To naprawdę poważne problemy, chociaż na szczęście ich wykorzystanie jest dalekie od trywialnego" - komentują specjaliści z witryny Zaufana Trzecia Strona.

O istnieniu błędów spekulowano już od jakiegoś czasu. Szczegóły techniczne opublikował w środę Jann Horn z zajmującego się znajdowaniem luk w oprogramowaniu Google Project Zero.

Pierwszy z błędów, nazwany "Meltdown", pozwala nieuprzywilejowanemu procesowi odczytywanie zawartości całej pamięci systemowej. Usterka ma wpływ na laptopy, komputery stacjonarne i serwery internetowe z procesorami Intel (wyprodukowanymi od 1995 roku, oprócz Itanium i Intel Atom) i w praktyce może pozwolić hakerom wykraść dane takie jak np. hasła w przeglądarkach internetowych. Microsoft, Apple i Linux - trzy główne systemy operacyjne - zapowiedziały wydanie aktualizacji, chociaż dwa pierwsze nie określiły, kiedy dokładnie to nastąpi.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał Promocyjny
Polska na czele rewolucji technologii kwantowych
Materiał partnera
Technologie kwantowe: nauka tworzy szanse dla gospodarki
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Nowe technologie
Prof. Zybertowicz: AI może potraktować ludzkość jak budowniczy autostrad traktują mrowiska