Dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu (interpretacja nr ILPB1/4511-4-50/15-2/AP z 6 listopada 2015) zmienił swoje wcześniejsze stanowisko w tej sprawie i wydał interpretację podatkową korzystną dla podatników.
Z wnioskiem do organu podatkowego wystąpił Prezydent Miasta, który wydaje decyzje administracyjne o przekształceniu na podstawie ustawy o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości. Ustawa dopuszcza udzielenie bonifikaty od opłaty z tytułu przekształcenia. W przypadku gruntów gminnych warunki udzielania bonifikaty i jej wysokość ustalają rady gminy. W gminie, której dotyczył wniosek o interpretację, bonifikaty sięgają 10-80 proc. dla gruntów na cele mieszkaniowe, w zależności od liczby wykorzystanych lat prawa użytkowania wieczystego . W przypadku właścicieli wyodrębnionych lokali mieszkalnych, których udział w nieruchomości wspólnej obejmuje prawo użytkowania wieczystego, bonifikatę wylicza się na podstawie specjalnego wzoru uwzględniającego procent bonifikaty i różnicę między wartością prawa własności i prawa użytkowania wieczystego. Natomiast dla nieruchomości rolnych bonifikata wynosi zawsze 64 proc.
Prezydent Miasta podkreślił, że jeżeli osoba, która skorzystała z bonifikaty, przed upływem 5 lat zbyła lub wykorzystała nieruchomość na inne cele niż te, które stanowiły podstawę udzielenia bonifikaty, gmina musi zażądać zwrotu zwaloryzowanej wartości bonifikaty. Nie dotyczy to zbycia na rzecz osoby bliskiej , spółdzielni mieszkaniowej w przypadku ustanowienia odrębnej własności na rzecz członków oraz właścicieli lokali, którym przekształcono udział w prawie użytkowania wieczystego w prawo własności.
Czy kwota bonifikaty udzielonej osobie fizycznej podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych? A jeśli tak, to czy gmina ma obowiązek wystawiania podatnikowi (osobie, która skorzystała z bonifikaty) informacji PIT-8C? – takie pytania zadał Prezydent Miasta Dyrektorowi Izby Skarbowej w Poznaniu, działającemu w imieniu Ministra Finansów.
Wydaną w odpowiedzi interpretację Prezydent zaskarżył do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Nie czekając na wyrok, fiskus raz jeszcze przyjrzał się sprawie i zmienił zdanie.