Stoiska firm, miast i regionów odwiedziło w sumie 45 tys. osób. Tegoroczne XXI targi były szczególne: odbywały się dziesięć lat po kryzysie gospodarczym z 2008 r.
Dekadę po tamtym załamaniu sytuacja branży nieruchomości jest bardzo dobra. Rynek inwestycji w takich krajach jak Niemcy, Francja czy Polska bywa rozgrzany do czerwoności. Jednak świadomi profesjonaliści z branży biorą pod uwagę przyszłe zagrożenia: kryzys teoretycznie może się powtórzyć, choć dziś mało kto myśli o tak pesymistycznym scenariuszu. Mówi się o spowolnieniu.
Zapowiadane spowolnienie miałoby nastąpić w następnych trzech–czterech latach. Na razie trudno w to uwierzyć, patrząc choćby na rozkwit rynku nieruchomości we Francji, gdzie w porównaniu z pierwszym półroczem 2017 r. wielkość inwestycji wzrosła o 49 proc, do 13 mld euro. Na francuskim rynku prym wiodą dziś nieruchomości biurowe; według raportów prezentowanych na tegorocznych targach Expo Real w okolicach Paryża powstaje właśnie 81 tys. nowych miejsc pracy. Jeszcze potężniejszym rynkiem biur mogą się pochwalić gospodarze targów Expo Real Niemcy, bezsprzeczny lider w Europie, trzecia na świecie destynacja najchętniej wybierana przez globalnych inwestorów.
– Wśród reprezentantów polskiego rynku nieruchomości na tegorocznych targach Expo w Monachium wyczuwam pewną nerwowość. Jest to chyba spowodowane kłopotami branży budowlano-konstrukcyjnej – relacjonuje Rafał Szczepański, wiceprezes BBI Development. Według niego do problemów tej branży należą rosnące ceny materiałów oraz braki kadrowe w sile roboczej. W Polsce zaczyna dochodzić do sytuacji, w której liczba rozpoczętych inwestycji jest większa niż moce przerobowe firm. Przedsiębiorcy narzekają na odpływ pracowników z Polski, np. Ukraińców, do bogatszych krajów UE, gdzie fachowcy mogą zarobić więcej. – Ceny materiałów oraz rosnące koszty pracy przyczynią się do spadku rentowności realizowanych obecnie inwestycji – ocenia Szczepański.
Nowe perspektywy rozwoju
Targi Expo w Monachium pokazały, że na wartości zyskuje rynek logistyczny, związany m.in. z budową wielkopowierzchniowych magazynów. – Koniunktura na budowę magazynów związana jest po części z gwałtownym rozwojem e-commerce. Dziś zapotrzebowanie na takie powierzchnie jest wysokie, przede wszystkim ze względu na popularność zakupów online w Europie i Ameryce – tłumaczy prezes Maciej Dyjas, partner zarządzający w firmie Griffin Real Estate. Firma aktywnie inwestuje w Polsce i jest liderem kilku segmentów rodzimego rynku, np. prywatnych akademików. Ma także ambicje zająć pozycję lidera w kolejnych sektorach, w tym także w sektorze magazynów, w który już zainwestowała i zapowiedziała kolejne inwestycje. Na targach Expo Real 2018 firma pochwaliła się szerokim portfolio, m.in. siecią centrów handlowych M1 oraz budową kolejnych prywatnych domów akademickich w dużych miastach Polski.