Jednocześnie NIK wskazuje także, że na wielu jeziorach po prostu brakuje gospodarza. Mimo bowiem upływu kilkunastu lat od wejścia w życie ustawy Prawo wodne, blisko połowa jezior należących do Skarbu Państwa na obszarze skontrolowanych sześciu województw ma wciąż nieuregulowany stan prawny.
Ogólnopolska kontrola dot. zapewnienia powszechnego dostępu do jezior została podjęta w związku z ustaleniami wcześniejszych kontroli lokalnych, przeprowadzonych przez delegatury NIK na terenie województw warmińsko-mazurskiego, zachodniopomorskiego i wielkopolskiego, które wykazały, że ograniczanie dostępu do jezior poprzez grodzenie linii brzegowej oraz zawłaszczanie obszarów niepokrytych wodą, lecz stanowiących część działki oznaczonej jako jezioro, jest zjawiskiem częstym.
Samowole
Przeprowadzone przez kontrolerów NIK oględziny fragmentów linii brzegowej 25 jezior, wykazały aż 75 przypadków grodzenia linii brzegowej jezior w sposób uniemożliwiający przejście brzegiem jeziora. Ustalenia kontroli wskazują, że zdarzają się przypadki, że ogrodzenia wzniesione przez właścicieli posesji przylegających do jeziora „wchodzą" w głąb lustra wody nawet na kilka metrów (m.in. nad jeziorami Drawsko, zachodniopomorskie, Inulec, warmińsko-mazurskie, czy Sępoleńskim, kujawsko-pomorskie).
Kontrolerzy ujawnili też liczne przypadki (411) samowolnego wzniesienia na gruntach Skarbu Państwa urządzeń wodnych i obiektów budowlanych (m.in. nabrzeży, pomostów, przystani), a także bezprawnego wykorzystywania takich gruntów. Skrajnym przykładem jest jedno z jezior w województwie pomorskim, nad brzegiem którego działa ośrodek szkoleniowo-rekreacyjny. Na potrzeby ośrodka bezumownie zagospodarowano tam grunty Skarbu Państwa o powierzchni blisko 1,5 tys. m2. Bez wymaganych pozwoleń wyremontowano stojące tam budynki - bar i hangar na łodzie, a nad samym brzegiem wzniesiono dwa pomosty i slip do wyciągania łodzi.
Podstawową przyczyną bezprawnego grodzenia dostępu do jezior i samowoli budowlanych na nabrzeżach jest brak gospodarza, który egzekwowałby przestrzeganie zakazu grodzenia nieruchomości przyległych do powierzchniowych wód publicznych w odległości mniejszej niż 1,5 m od linii brzegu. Kontrola NIK wykazała bowiem, że pomimo upływu ponad 14 lat od wejścia w życie ustawy Prawo wodne, blisko połowa jezior (aż 1500) należących do Skarbu Państwa na obszarze skontrolowanych województw ma wciąż nieuregulowany stan prawny. W ewidencji gruntów i budynków w wielu przypadkach jako zarządcy wód publicznych figurują podmioty do tego nieuprawnione, w tym także osoby fizyczne lub podmioty prywatne.