Reklama

Dobry moment, by ugasić pożar w Akademii

Turbulencje trwają od trzech lat. Czwartkowy werdykt, jeśli ufać głosom ekspertów, albo w końcu je utnie, albo do reszty zrujnuje markę literackiego Nobla.

Aktualizacja: 06.10.2020 20:13 Publikacja: 06.10.2020 18:54

Dobry moment, by ugasić pożar w Akademii

Foto: AFP

W 2016 r. literacki świat podzielił się na krytyków i zwolenników Nobla dla Boba Dylana. Rok później emocje ostudził laur dla Kazuo Ishiguro, cenionego, choć w ostatnich latach niebudzącego emocji swą twórczością. Potem wybuchł pożar, który trwa do dziś.

Po serii reportaży demaskujących Jeana-Claude'a Arnaulta, męża członkini Akademii Szwedzkiej, który wynosił informacje z wnętrza gremium i przede wszystkim był przestępcą seksualnym grasującym na sztokholmskich salonach, skład Akademii został częściowo wymieniony, nagrody za 2018 r. nie przyznano o czasie. Rok później wskazano dwójkę laureatów, Olgę Tokarczuk i Petera Handkego. Austriak okazał się jednak dla części opinii publicznej zwycięzcą nie do przyjęcia za sprawą jego wypowiedzi na temat serbskich zbrodni wojennych.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Kultura
Córka lidera Queen: filmowy szlagier „Bohemian Rhapsody" pełen fałszów o Mercurym
Kultura
Ekskluzywna sztuka w Hotelu Warszawa i szalone aranżacje
Kultura
„Cesarzowa Piotra”: Kristina Sabaliauskaitė o przemocy i ciele kobiety w Rosji
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Reklama
Reklama