Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 02.03.2020 18:17 Publikacja: 02.03.2020 18:08
„Kapitan Żbik i żółty saturator”, scena zbiorowa
Foto: materiały prasowe
Z pomocą drobnych zabiegów charakteryzatorskich Łukasz Szczepanik – odtwórca tytułowej roli w tej premierze Teatru Syrena – wygląda jak Christopher Reeve, najsłynniejszy filmowy Superman. Urodą i sylwetką mu dorównuje, ale nie nosi niebieskiego kostiumu z charakterystycznym znakiem na piersiach, lecz mundur oficera Milicji Obywatelskiej, która w PRL-u troszczyła się o porządek.
W przeciwieństwie do Supermana Kapitan Żbik nie chciał zbawić świata. W socjalistycznej części ziemskiego globu ważniejsza była walka z imperialistycznymi agentami często o hitlerowskiej przeszłości i tym przede wszystkim zajmował się dzielny oficer MO. Inne podobieństwa z Supermanem się zgadzały. Seria o Kapitanie Żbiku była przecież odpowiedzią na poczynania bohaterów amerykańskich komiksów.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Wystawa „Niech nas widzą!” na Zamku Królewskim w Warszawie pokazuje na czym polega komunikacja wizualna poprzez...
Miliard złotych wsparcia dla bibliotek, wzrost czytelnictwa, lepsze wyposażenie szkół, partnerstwa z samorządami...
- Poprzez śmiech i absurd także można dochodzić do metafizycznych pytań - mówi dyrektorka Muzeum Narodowego w Wa...
W Kopenhadze, stolicy designu, ogłoszono czterech zwycięzców prestiżowej nagrody. Polski okap kuchenny Mono Ciar...
„Starsze miasto" to tytuł wystawy, którą już od piątku będzie można oglądać w Muzeum Woli w Warszawie. Ekspozycj...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas