Sejm zmienił w piątek ustawę o Policji. Chodziło o wprowadzenie poprawek do przepisów o granicach przeszukania i uprawnień funkcjonariuszy do dokonywania kontroli osobistej. Powód? Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z grudnia 2017 r.

Trybunał uznał w nim, że procedura karna, która przewiduje przeszukanie osoby, nie określając jego granic, jest niezgodna z konstytucją.

Czytaj także: Więcej kontroli policyjnych

W uchwalonej nowelizacji wskazuje się zakres czynności obejmujących kontrolę osobistą, sposób jej przeprowadzania, obowiązki i uprawnienia funkcjonariusza, strażnika gminnego czy żołnierza dokonującego kontroli, a także określa sposób dokumentowania tych czynności. Jedynie w sytuacji, gdy podczas sprawdzenia ujawniono posiadanie przez osobę kontrolowaną broni lub innych niebezpiecznych przedmiotów mogących służyć do popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary lub przedmiotów, których posiadanie jest zabronione, możliwe jest sprawdzenie odzieży i obuwia osoby z odsłonięciem przykrytych odzieżą powierzchni ciała.

W nowych przepisach wskazano także, że kontrolę osobistą przeprowadza funkcjonariusz tej samej płci co kontrolowany, a sama czynność odbywa się w miejscu niedostępnym dla osób postronnych. Osobie kontrolowanej przysługiwać ma też zażalenie do sądu rejonowego na postanowienie o przeszukaniu.