Hossa na przedmieściach

Mieszkania wokół dużych miast są tańsze średnio o 30 proc. Chętnych na nie, zwłaszcza w epoce pracy zdalnej, nie brakuje. Deweloperzy zwiększyli podaż podmiejskich inwestycji. Dobrze sprzedają się też lokale z drugiej ręki.

Publikacja: 08.06.2021 21:00

Kleszczewo Park – osiedle spółki Agrobex niedaleko Poznania

Kleszczewo Park – osiedle spółki Agrobex niedaleko Poznania

Foto: materiały prasowe

Sporo inwestycji na obrzeżach i w miejscowościach otaczających główne aglomeracje powstawało jeszcze przed pandemią. Teraz, jak zauważa Dariusz Książak, prezes Emmerson Evaluation, liczba nowo powstających tam osiedli jeszcze wzrosła. – Trudno jednak przypisywać to wyłącznie pandemii – mówi. – To raczej efekt hossy na rynku połączonej z wciąż rosnącymi cenami mieszkań.

Nieruchomości – nie tylko w centrach, ale i w samych granicach dużych miast – dla wielu klientów stały się nieosiągalne. – Przenieśli więc swoje zainteresowanie na bardziej przystępne cenowo miasta otaczające aglomeracje – mówi Dariusz Książak. – Deweloperzy doskonale odczytali ten sygnał z rynku i zwiększyli podaż.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Nieruchomości
Lex deweloper. Specosiedla ciągle zablokowane
Nieruchomości
Ghelamco wypłaciło odsetki, wyceny obligacji na Catalyst coraz lepsze
Nieruchomości
Rośnie nowy park handlowy w Gliwicach
Nieruchomości
Co dalej ze schronami na osiedlach? Rozporządzenie jeszcze w tym tygodniu
Nieruchomości
Kupić mieszkanie w rynkowym „dołku”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama