Łapiński: Biedroń nie bojkotuje TVP? Słuszna decyzja

- Zwolennicy PiS nie będą płakać, jeśli w TVP nie będzie polityków Platformy – mówił w #RZECZoPOLITYCE Krzysztof Łapiński, były rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy.

Aktualizacja: 23.01.2019 12:54 Publikacja: 23.01.2019 12:46

Łapiński: Biedroń nie bojkotuje TVP? Słuszna decyzja

Foto: tv.rp.pl

Według Łapińskiego moment podjęcia bojkotu TVP przez Platformę Obywatelską nie jest przypadkowy i ma związek z przekazem i programami, które po tragicznych wydarzeniach w Gdańsku prezentowała telewizja publiczna. 

- Ale czy ten bojkot coś przyniesie?  – zastanawiał się gość. – Patrząc na słupki oglądalności po bojkocie jednej ze stacji komercyjnych, który kiedyś ogłosił PiS, to raczej nie jest to skuteczna metoda - podkreślił nawiązując do bojkotowania TVN i TVN24 przez PiS. 

Łapiński dodał, że skoro telewizja publiczna jest „częściej i chętniej” oglądana przez „zwolenników PiS”, to nie będą oni mieć pretensji, jeśli „nie zauważą tam przedstawicieli Platformy”. – Płakać nie będą – zapewnił.

Zdaniem Krzysztofa Łapińskiego ogłoszenie przez PO bojkotu TVP to „raczej komunikat do własnych wyborców”.

Zapytany o decyzję Roberta Biedronia, który nie dołączył się do bojkotu TVP, Łapiński odparł, że to „słuszna decyzja”. – Robert Biedroń chce startować w wyborach europejskich, parlamentarnych, a trzeba pamiętać, że jego zasoby są znacznie mniejsze niż opozycji parlamentarnej, która przecież ma posłów i forum parlamentu, na którym może występować. Tak więc z jego punktu widzenia bojkotowanie telewizji publicznej, to pozbawianie się szansy dotarcia do potencjalnych wyborców. Ciekawe, czy gdyby było odwrotnie i to Robert Biedroń ogłosiłby bojkot jakiejś stacji czy innego medium, to PO by się chętnie dołączyła? – pytał retorycznie były rzecznik prezydenta.

Kraj
Starcia na prawicy. Ziobryści kłócą się z PiS, w PiS targi o miejsca na listach
Kraj
Wizy wydano, informatycy nie przyjechali. Kolejna afera wizowa?
Kraj
Podejrzany o plagiat szef rządowej komisji straci posadę
Kraj
Wysoka kara finansowa dla TVN za reportaż "Franciszkańska 3" o Karolu Wojtyle