Poseł PiS: Na mieście się mówi, że TVN jest kapitałem rosyjskim

Stany Zjednoczone zawsze dbają również o kapitał amerykański, zagraniczny, a ta akurat stacja jest, zdaje się, kapitałem amerykańskim, choć są tacy co mówią, że rosyjskim - powiedział Marcin Horała, poseł Prawa i Sprawiedliwości, komentując doniesienia o liście ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher do premiera Mateusza Morawieckiego.

Aktualizacja: 27.11.2018 09:15 Publikacja: 27.11.2018 09:01

Marcin Horała

Marcin Horała

Foto: tv.rp.pl

Według informacji portalu tygodnika "Do Rzeczy" ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce przesłała na ręce premiera Mateusza Morawieckiego list komentujący śledztwo ws. środowisk neonazistowskich w Polsce oraz materiału telewizyjnego na ten temat wyemitowanego przez telewizję TVN.

Georgette Mosbacher miała poinformować Morawieckiego, że USA nie będą tolerować krytycznych słów przedstawicieli rządu pod adresem dziennikarzy, którzy zrealizowali reportaż "Polscy neonaziści". Oficjalnie przedstawiciele polskiego rządu nie chcą listu komentować, a sam rzekomy list nie został przez nikogo upubliczniony.

- To nie było pismo do mnie. Nie widziałem go i chyba nikt go nie widział tak naprawdę. To jakieś relacje z drugiej ręki - skomentował w radiu TOK FM poseł Marcin Horała z PiS, przewodniczący sejmowej komisji ds. VAT.

- Ale cóż, służby dyplomatyczne Stanów Zjednoczonych i Stany Zjednoczone zawsze dbają również o kapitał amerykański, zagraniczny, a ta akurat stacja jest, zdaje się, kapitałem amerykańskim. Choć są tacy co mówią, że rosyjskim - stwierdził poseł.

Dopytywany, kto mówi o "kapitale rosyjskim", polityk PiS odparł, że "nie bada". - Na mieście się tak mówi - stwierdził Marcin Horała.

Od 2017 roku właścicielem TVN jest amerykański koncern Discovery Communications, który przejął spółkę Scripps Networks Interactive, do której należała m.in. polska stacja.

Według informacji portalu tygodnika "Do Rzeczy" ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce przesłała na ręce premiera Mateusza Morawieckiego list komentujący śledztwo ws. środowisk neonazistowskich w Polsce oraz materiału telewizyjnego na ten temat wyemitowanego przez telewizję TVN.

Georgette Mosbacher miała poinformować Morawieckiego, że USA nie będą tolerować krytycznych słów przedstawicieli rządu pod adresem dziennikarzy, którzy zrealizowali reportaż "Polscy neonaziści". Oficjalnie przedstawiciele polskiego rządu nie chcą listu komentować, a sam rzekomy list nie został przez nikogo upubliczniony.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?