„PiS zapowiadał w kampanii wyborczej uporządkowanie rynku mediów. Ta złowrogo brzmiąca zapowiedź przybrała w końcu kształt postulatu dekoncentracji rynku” – pisał na łamach „Rzeczpospolitej” Andrzej Arendarski, prezes Krajowej Izby Gospodarczej.
Podczas czerwcowego wystąpienia przed sejmową komisją kultury i środków przekazu Witold Kołodziejski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, przyznał, że w strategii regulatora jest propozycja wprowadzenia zapisów dekoncentracyjnych do ustawy o radiofonii i telewizji.
Prawie połowa ankietowanych uważa, że mamy do czynienia w Polsce z nadmierną koncentracją kapitału zagranicznego w mediach. Przeciwnego zdania jest 27 proc. badanych, a zdania w tej kwestii nie ma taki sam odsetek ankietowanych.
- Częściej to kobiety (48 proc.) zgadzają się z tym, że w polskich mediach następuje nadmierna koncentracja zagranicznego kapitału. Te zdanie podzielają również osoby w wieku 25-34 lata (55 proc.), o wykształceniu zasadniczym zawodowym (50 proc.), dochodzie netto powyżej 5000 zł (48 proc.) oraz badani z największych miast (54 proc.) - zwraca uwagę Piotr Zimolzak z agencji badawczej SW Research.