Jak zbadała firma Flurry, za oceanem coraz mniej czasu jest poświęcane na korzystaniu z mobilnych wyszukiwarek internetowych. Na zainteresowaniu właścicieli tabletów i smartfonów zyskują natomiast wciąż mobilne aplikacje. W II kwartale tego roku tylko 10 proc. całego czasu poświęcanego na korzystanie z mobilnych urządzeń przypadało na mobilne wyszukiwarki, choć rok temu było to jeszcze 14 proc., a w I kw. 2013 roku – 20 proc.

Przez 90 proc. czasu spędzanego przed małymi ekranami, fani komórek i tabletów korzystają aktualnie z mobilnych aplikacji. Najczęściej jest to Facebook, który pochłania statystycznemu użytkownikowi mobilnemu 19 proc. całego czasu poświęcanego na korzystanie z aplikacji. Dalsze 17 proc. statystyczny amerykański użytkownik spędza nad aplikacjami rozrywkowymi, a kolejne 15 proc. - nad grami. 12 proc. przypada na inne aplikacje społecznościowe i komunikatory. Co ciekawe – tylko 8 proc. czasu Amerykanie spędzają użytecznymi nad aplikacjami, a 4 proc. – korzystając z aplikacji ułatwiających zarządzanie własnym czasem, pracą czy projektami biznesowymi. 3 proc. czasu pochłania YouTube, a zaledwie 2 proc. – aplikacje newsowe, dostarczające na komórkę czy tablet najświeższe informacje. W ciągu ostatniego roku szybko rósł za oceanem zwłaszcza czas spędzany nad aplikacjami zapewniającymi rozrywkę – z 13 minut do 44 minut dziennie. Z 45 do 68 minut wzrósł czas poświęcany na komunikatory i aplikacje mediów społecznościowych. Spada za to zaangażowanie w mobilne gry. Jeszcze rok temu statystyczny użytkownik spędzał nad nimi dziennie średnio prawie godzinę (52 minuty), obecnie jest to około pół godziny (33 min.). Odpowiada za to nie tylko brak nowych mobilnych hitów, ale także fakt, że młodsi użytkownicy coraz częściej kupują sobie wyniki w grach, oszczędzając na czasie spędzanym tradycyjnie na rozgryzaniu kolejnych etapów gier. Zdaniem analityków Flurry to stąd rekordowe wpływy AppStore w lipcu tego roku, sięgające 1,7 mld dol. Młodsi gracze coraz chętniej śledzą też czyjeś postępy w grach niż grając samodzielnie.

W USA przynajmniej z jednego mobilnego urządzenia korzysta dziś 175 mln ludzi. Flurry mierzy korzystanie z ponad 2 mld takich urządzeń każdego miesiąca oraz śledzi 10 mld sesji dziennie. – To oznacza 1,42 sesji przypadającej na każdą istotę ludzka zamieszkującą tę planetę każdego dnia – komentuje firma.