Reklama

Kryzys Boeinga. Ujawnienie korespondencji

Powoli wychodzą na jaw kulisy kryzysu w Boeingu. Okazuje się, że już w 2016 roku piloci testowi skarżyli się, że system MCAS „działa, jak chce”. I przez „niedopatrzenie” nie poinformowali o tym Federalnej Agencji Lotnictwa.

Publikacja: 26.12.2019 16:03

Kryzys Boeinga. Ujawnienie korespondencji

Foto: AFP

Boeing miał wówczas ogromną swobodę działania i wykonywał samodzielnie wiele procedur związanych z certyfikacją samolotów. Po dwóch katastrofach w październiku 2018 i marcu 2019 okazało się jednak, że zaufania regulatora nadużył i to bardzo. Teraz FAA, która w kryzysie MAXa także straciła na wiarygodności, nie daje producentowi już szansy na takie postępowanie. I wcale nie jest wykluczone, że bardzo ostre traktowania Boeinga i niedopuszczanie MAXów do latania nie są dowodem, że podejście agencji do jeszcze do niedawna najsłynniejszej i najważniejszej firmy amerykańskiej nie jest dowodem takiej właśnie strategii.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Transport
Boeing wylądował w morzu. Lotniczy wypadek w Hongkongu
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Transport
Adam Sanocki: Lotniska, to nie tylko pasażerowie i samoloty. To wielki wkład w gospodarkę
Transport
Jak Putin doleci do Budapesztu? Viktor Orbán mówi, że wszystko załatwi
Transport
Wreszcie dobre wiadomości z Boeinga. Samolotów B737 MAX będzie coraz więcej
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Transport
Kreml chce, by Musk zbudował tunel z Alaski do Syberii. Trump: Ciekawy pomysł
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Reklama
Reklama