Airbus bliski rezygnacji z produkcji superjumbo

Airbus zbliża się do ogłoszenia o rezygnacji z produkcji największego samolotu pasażerskiego na świecie z powodu spadku popytu i może to ogłosić 14 lutego wraz z bilansem za 2018 r. - mówią przedstawiciele sektora i analitycy

Aktualizacja: 13.02.2019 17:29 Publikacja: 13.02.2019 17:12

Airbus bliski rezygnacji z produkcji superjumbo

Foto: Bloomberg

Decyzja o zaprzestaniu produkcji A380 wcześniej niż oczekiwano zbiega się z decyzją o zmianie zamówienia przez największego użytkownika tych samolotów, linii Emirates, która eksploatuje 109 superjumbo, a zamówiła 53. Mniejszy popyt na przewozy sprawił, że przewoźnik z Dubaju zmniejszył zamówienie i wybierze mniejsze modele, co może mieć konsekwencje dla Airbusa i Boeinga.

Przyszłość A380 stała się niepewna od czasu, gdy mające dla Airbusa zasadnicze znaczenie zamówienie Emirates natrafiło na przeszkodę w postaci fiaska rozmów tej linii z producentem silników, Rolls-Royce, zmuszając obie strony do szukania rozwiązań zastępczych, przyspieszających zakończenie produkcji superjumbo.

W ramach proponowanych zmian, o których jako pierwszy podał Reuter, Airbus liczy na doprowadzenie do umowy o zamianie przez Emirates części A380 na mniejsze A350 lub A330 oraz na zdobycie w ostatniej chwili kontraktu na A380 od British Airways. Termin ogłoszenia o zdjęciu superjumbo z linii montażowej może zależeć od wyniku rozmów z Brytyjczykami (którzy żądają niższej ceny), ale Airbus będzie musiał powiedzieć cokolwiek na ten temat podczas czwartkowej konferencji o wynikach finansowych w 2018 r.

- A380 jest jak słoń w hangarze, nie uda się uniknąć powiedzenia czegoś na jego temat - stwierdził analityk z Agency Partners, Sash Tusa. Superjumbo jest już podtrzymywany przy życiu z powodu małej sprzedaży. Decyzję o zaprzestaniu jego produkcji po zaledwie 12 latach eksploatacji musi zatwierdzić rada administracyjna Airbusa. Miała zebrać sile 13 lutego.

Perspektywa zaprzestania produkcji pojawiła się w przykrym momencie dla Airbusa, gdy Boeing obchodzi 50-lecie swego jumbo jeta B747, który zrewolucjonizował transport lotniczy dalekiego zasięgu, a superjumbo miał mu zagrozić.

B747 trzyma się dobrze jako środek transportu frachtu i ważnych osobistości, z planowanej wersji cargo A380 zrxzygnowano z powodu braku zainteresowania. Z kolei z wersji dla VIP zrezygnowano kilka lat temu, bo tylko saudyjski książę kupił jedna sztukę. Superjumbo został więc tylko przewóz podróżnych, ale jego atrakcyjność odebrały mu mniejsze i oszczędniejsze A350 i B777

Decyzja o zaprzestaniu produkcji A380 wcześniej niż oczekiwano zbiega się z decyzją o zmianie zamówienia przez największego użytkownika tych samolotów, linii Emirates, która eksploatuje 109 superjumbo, a zamówiła 53. Mniejszy popyt na przewozy sprawił, że przewoźnik z Dubaju zmniejszył zamówienie i wybierze mniejsze modele, co może mieć konsekwencje dla Airbusa i Boeinga.

Przyszłość A380 stała się niepewna od czasu, gdy mające dla Airbusa zasadnicze znaczenie zamówienie Emirates natrafiło na przeszkodę w postaci fiaska rozmów tej linii z producentem silników, Rolls-Royce, zmuszając obie strony do szukania rozwiązań zastępczych, przyspieszających zakończenie produkcji superjumbo.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Chiny potajemnie remontują rosyjski statek przewożący broń z Korei Północnej
Transport
Cywilna produkcja ciągnie Boeinga w dół
Transport
PKP Cargo ma nowy tymczasowy zarząd
Transport
Prezes PKP Cargo stracił stanowisko. Jest decyzja rady nadzorczej
Transport
Airbus Aerofłotu zablokował lotnisko w Tajlandii. Rosji brakuje części do samolotów