Aktualizacja: 24.06.2019 15:08 Publikacja: 24.06.2019 14:00
Foto: Bloomberg
Na razie wiadomo jedynie, że jeden ze skarżących pilotów jest Kanadyjczykiem, ale nie chce ujawnić swojego nazwiska z powodu obaw o zemstę ze strony Boeinga. Pozostali mają pracować w jednej z największych linii lotniczych na świecie — informuje Australian Broadcasting Corporation. Mogą to więc być albo zatrudnieni w American Airlines, albo w Southwest Airlines.
Piloci w pozwie obwiniają Boeinga również o straty finansowe, ponieważ maszyny zostały uziemione, więc oni nie mają pracy, a także i o to, że muszą się borykać z niepewnością co do swojej przyszłej pracy. Nie są przy tym jedynymi, którzy pozwali Boeinga po 2 katastrofach w Indonezji oraz w Etiopii i dołączyli do linii lotniczych oraz rodzin 346 ofiar, które zginęły w katastrofach 29 października 2018 r., kiedy samolot Lion Air spadł do Morza Jawajskiego i 10 marca, kiedy Ethiopian Airlines runął na ziemię tuż po starcie z lotniska w Addis Abebie.
Wiadomo już, co było przyczyną pożaru samolotu British Airways, który zablokował londyńskie lotnisko Gatwick, pr...
Jeśli nie dojdzie do porozumienia handlowego z Waszyngtonem, Komisja Europejska gotowa jest do wprowadzenia ceł...
Uber zawiódł inwestorów niższymi od oczekiwań przychodami za pierwszy kwartał 2025 roku. Akcje firmy tąpnęły naw...
Rząd USA nie da pieniędzy na połączenie superszybkiej kolei z Los Angeles do San Francisco – powiedział dziennik...
Konflikt indyjsko-pakistański spowodował kolejne zakłócenia w podróżach lotniczych. Kilku przewoźników azjatycki...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas