Konkurencja naciska na Lufthansę

Nie tylko Ryanair zamierza latać z Frankfurtu, bastionu niemieckiego przewoźnika Lufthansy. Linie z Zatoki konkurują z Niemcami poprawiając ofertę dla swoich pasażerów rozpoczynających podróż z tego lotniska.

Aktualizacja: 13.11.2016 16:01 Publikacja: 13.11.2016 15:52

Konkurencja naciska na Lufthansę

Foto: Bloomberg

Emirates, Etihad i Qatar Airways planują otwarcie dużych poczekalni dla pasażerów klas premium - biznes i pierwszej - ujawnił Matthias Zieschang, wiceprezes ds finansowych Fraport Ag, właściciela frankfurckiego lotniska. W budowanym terminalu na życzenie linii arabskich zostanie dodane nowe piętro, więc przestrzeń przeznaczone na luksusowe pomieszczenia dla linii z Zatoki zostanie podwojona. Budowa terminalu ma zakończyć się w 2023 roku i najprawdopodobniej zostanie przekroczony budżet wstępnie przeznaczony na ten cel, który na razie wynosi 3 mld euro.

Udziałowcy Fraportu, wśród których jest również Lufthansa naciskają na zarząd lotniska, aby szukał nowych źródeł finansowania, bo nie bardzo widzą możliwości pozyskania dodatkowych środków.

Wiadomo już, że sama Lufthansa ograniczy swoje korzystanie z największego niemieckiego lotniska, bo w rozwoju stawia na niskokosztowy Eurowings, które do Frankfurtu nie latają. Mniej lata także Air Berlin, w efekcie liczba pasażerów, którzy w tym roku odprawili się we Frankfurcie zmniejszyła się w październiku o 0,3 proc. w porównaniu z tym samym miesiącem 2015. Oczekuje się jednak, że na tym lotnisku dojdzie do spadek liczby pasażerów za cały 2016 rok i będzie to pierwszy spadek od kryzysowego 2009.

W tej sytuacji Lufthansa odczuje z jednej strony presję luksusowych linii z Zatoki, które zabiegają zwłaszcza o więcej płacących pasażerów, a z drugiej - od marca 2017 tych, którzy najdokładniej liczą pieniądze , czyli klientów linii niskokosztowych. Ryanair będzie 3. linią z tego segmentu po hiszpańskim Vuelingu ( Grupa IAG) oraz islandzkim Wow Air, który nie ukrywa, że na poważnie szykuje ię do tanich lotów długodystansowych. Przy tym jakość usług na pokładach „Arabów” jest znana. Wszystkie trzy linie znalazły się w liczącej 9 przewoźników grupie „pięciogwiazdkowej” w rankingu Skytrax. Lufthansa, jak na razie ma ich jedynie cztery. A ceny przelotów są porównywalne, z tym, że linie z Zatoki mają znacznie więcej promocji.

- Przy tym segment podróży luksusowych wyraźnie rośnie - uważa Joerg Zieschang. W czasie gdy Lufthansa tnie połączenia, Emirates, korzystając z porozumienia o otwartym niebie między Niemcami i Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, akurat zwiększa ich ilość. Qatar Airways lata między Dohą a Frankfurtem 2 razy dziennie.

Lufthansa i linie sojuszu Star Alliance operują we Frankfurcie z Terminalu 1 i tam mają swoje poczekalnie dla pasażerów segmentu premium. Linie z Zatoki, jak na razie korzystają z Terminalu 2, razem z British Airways, Deltą i Air France -KLM. Fraport buduje jeszcze własną luksusową poczekalnię w Terminalu 1, z której będą mogli korzystać pasażerowie wszystkich linii, a wstęp ma kosztować 300 euro. Planowane jest również dobudowanie hotelu, gdzie będzie można wynająć pokoje na godziny.

Emirates, Etihad i Qatar Airways planują otwarcie dużych poczekalni dla pasażerów klas premium - biznes i pierwszej - ujawnił Matthias Zieschang, wiceprezes ds finansowych Fraport Ag, właściciela frankfurckiego lotniska. W budowanym terminalu na życzenie linii arabskich zostanie dodane nowe piętro, więc przestrzeń przeznaczone na luksusowe pomieszczenia dla linii z Zatoki zostanie podwojona. Budowa terminalu ma zakończyć się w 2023 roku i najprawdopodobniej zostanie przekroczony budżet wstępnie przeznaczony na ten cel, który na razie wynosi 3 mld euro.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
100 zł za 8 dni jazdy pociągami. Koleje Śląskie kuszą na majówkę. A inni?
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Transport
Singapurskie Changi nie jest już najlepszym lotniskiem na świecie
Transport
Polowanie na rosyjskie samoloty. Pomagają systemy śledzenia lotów
Transport
Andrzej Ilków, prezes PPL: Nie zapominamy o Lotnisku Chopina. Straciliśmy kilka lat
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Transport
Maciej Lasek: Nie wygaszamy projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego