„Psy Egiptu" to powieść z gatunku historycznego thrillera politycznego. Akcja rozgrywa się 1400 lat przed Chrystusem w Egipcie. Zaczyna się w momencie, gdy do miasta Megiddo trafia młoda księżniczka z podbitego przez Egipt kraju azjatyckiego. Już wkrótce ma zostać kolejną żoną faraona. Księżniczka zostaje jednak brutalnie uprowadzona.
Porwanie wybranki władcy Egiptu rozpoczyna powieść Bogusława Chraboty, której akcja rozgrywa się w przeciągu pięciu dni pomiędzy Megiddo a Tebami, czyli dzisiejszym Luksorem, siedzibą faraonów.
Na spotkaniu autorskim w stołecznym Pałacu Krasińskich, w piątkowy wieczór, Bogusław Chrabota opowiadał o swojej pasji egiptologicznej, a także o procesie powstawania „Psów Egiptu", która ma stanowić pierwszą z pięciu książek sagi o starożytnym Egipcie.
-Najdawniejszą inspiracją do napisania tej powieści była lektura „Egipcjanina Sinuhe" Miki Waltariego, jednej z pierwszych książek jakie przeczytałem, która towarzyszy mi nieustannie od czterdziestu lat – mówił naczelny Rzeczpospolitej. –Z kolei dwadzieścia lat temu po raz pierwszy trafiłem do pozostałości miasta Megiddo w Egipcie, legendarnej twierdzy w historycznej Dolinie Jezreel na Bliskim Wschodzie. Pierwsze rozdziały „Psów Egiptu" napisałem dwa lata temu – kontynuował w rozmowie z Maciejem Stroińskim, dziennikarzem Polsat News.
Jak zapewnia autor, cała intryga powieści mieści się w faktach historycznych i źródłach. –Te czasy miały dużo szczęścia, w tym sensie, że opisywany przeze mnie okres jest wyjątkowo dobrze udokumentowany – opowiadał Chrabota.