Reklama

Lekarze: podwyżki dla wszystkich stykających się z koronawirusem

Dodatkowe świadczenia powinny przysługiwać wszystkim medykom narażonym na kontakt z Covid-19, a nie tylko tym z placówek zakaźnych.

Aktualizacja: 29.04.2020 06:39 Publikacja: 28.04.2020 20:48

Lekarze: podwyżki dla wszystkich stykających się z koronawirusem

Foto: Adobe Stock

Nawet 10 tys. zł otrzymają medycy pracujący przy zwalczaniu epidemii w szpitalu jednoimiennym, na oddziale zakaźnym lub domu pomocy społecznej (DPS) – wynika z projektu rozporządzenia w sprawie ograniczeń w udzielaniu świadczeń zdrowotnych innym niż podejrzanym o zakażenie lub zakażonym SARS-CoV-2.

Projekt przewiduje rekompensatę w wysokości 80 proc. wynagrodzenia w okresie poprzedzającym ograniczenie dla pracownika, który otrzymywał wynagrodzenie w innym miejscu, albo 50 proc. wynagrodzenia otrzymywanego w pozostałych przypadkach. Świadczenie ma być nie wyższe niż 10 tys. zł.

Czytaj także:

Koronawirus: lekarze w kwarantannie zmuszani do pracy

Medyk, który w podmiocie podstawowym zarabia (na podstawie stosunku pracy bądź umowy cywilnoprawnej) 4 tys. zł, ale w miesiącu poprzedzającym ograniczenie zarobił w innych miejscach 10 tys. zł, otrzyma świadczenie w wysokości 8 tys. zł, a jeśli wynagrodzenie w innych miejscach wynosiło 20 tys. zł, dostanie dodatkowo 10 tys. zł.

Reklama
Reklama

Stawki obowiązują jednak tylko w placówkach wskazanych przez resort – 23 jednoimiennych szpitalach zakaźnych, na około 70 oddziałach zakaźnych i w DPS.

Zdaniem lekarzy pracujących w pozostałych szpitalach dodatek powinien objąć także innych medyków, którzy mogą mieć kontakt z potencjalnie zakażonymi.

– Ryzyko szczególnie dotyczy personelu z oddziałów „kontaktowych", jak oddział intensywnej terapii czy szpitalny oddział ratunkowy – twierdzą lekarze.

– Wysyłanie personelu na miejsce pracy z potencjalnie lub realnie zwiększoną ekspozycją na wirusa bez prawnego podparcia i rekompensaty rodzi nierówności. Tym bardziej że personel szpitali innych niż jednoimienne codziennie styka się z zakażonymi – uważa anestezjolog z warszawskiego szpitala.

– Postulowaliśmy, by świadczenie przysługiwało wszystkim pracującym w tzw. strefie brudnej, czyli mającej kontakt z koronawirusem. Idealnie, gdyby przysługiwało każdemu lekarzowi, który rezygnuje z pracy w wielu miejscach, bez względu na to, czy pracuje w strefie brudnej (zakażonej) czy czystej – mówi dr Łukasz Jankowski, prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie.

Reklama
Reklama

Jak jednak twierdzi wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński, rozszerzenie świadczenia na pracowników innych szpitali byłoby niezasadnym wydawaniem publicznych pieniędzy.

Etap legislacyjny: konsultacje wewnętrzne

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama