#RZECZoPOLITYCE Czarnecki: Kandydatura Tuska zależy od dealu EPP z socjalistami

- Jeżeli deal między EPP a socjalistami w Parlamencie Europejskim zostanie zrealizowany, to nie będzie kandydatury Donalda Tuska, nie będzie kilku kandydatów, tylko jeden - mówił w programie #RZECZOPOLITYCE wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Ryszard Czarnecki.

Aktualizacja: 12.12.2016 10:56 Publikacja: 12.12.2016 06:50

#RZECZoPOLITYCE Czarnecki: Kandydatura Tuska zależy od dealu EPP z socjalistami

Foto: rp.pl

Wiceszef Parlamentu Europejskiego uspokajał w związku z nominacjami w administracji prezydenta elekta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa, ale przyznał, że mają one związek z sytuacją w Europie. - Ma pani rację, że to co dzieje się w Stanach Zjednoczonych ma związek z tym co dzieje się w Europie: jeżeli ktoś ma katar w Waszyngtonie, to my tutaj kichamy – mówił obrazowo Czarnecki.

- Poczekajmy na ostateczny skład administracji Donalda Trumpa – mówił Czarnecki. - Dla nas jest bardzo ważne kto będzie sekretarzem stanu i obrony – dodał.

Eurodeputowany mówił, że jest umowa między EPP, frakcją w PE, w której jest też Platforma Obywatelska a socjalistami. - Jest zawarta umowa między EPP, w której jest PO, a socjalistami – mówił Czarnecki. - Jeżeli ten deal zostanie zrealizowany to nie będzie kandydatury Donalda Tuska, nie będzie kilku kandydatów, tylko jeden – wyjaśniał.

Według gościa #RZECZYOPOLITYCE, to czy Donald Tusk będzie brany pod uwagę jako kandydat na drugą kadencję szefa Rady Europejskiej wyjaśni się w połowie stycznia. - Odpowiedź będzie znana po 17 stycznia, gdy dowiemy się kto będzie szefem Parlamentu Europejskiego – mówił europoseł.

Na koniec gość został zapytany przez prowadzącą o słowa wicemarszałka Joachima Brudzińskiego, który w „Kawie na ławę” w TVN24 zapowiedział, że wkrótce zostanie specjalnie zwołana konferencja prasowa Stanisława Piotrowicza, wokół którego ostatnio pojawiło się wiele niejasności. Co pan by chciał usłyszeć w jej trakcie? - Nie wiem, myślę, że ta konferencja jest potrzebna i będzie szansą dla pana Stanisława Piotrowicza żeby wszystko powiedzieć – mówił wymijająco Czarnecki. - Chciałbym aby pan Piotrowicz odpowiedział na wszystkie zarzuty, które zostały mu postawione – dodał.

Wiceszef Parlamentu Europejskiego uspokajał w związku z nominacjami w administracji prezydenta elekta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa, ale przyznał, że mają one związek z sytuacją w Europie. - Ma pani rację, że to co dzieje się w Stanach Zjednoczonych ma związek z tym co dzieje się w Europie: jeżeli ktoś ma katar w Waszyngtonie, to my tutaj kichamy – mówił obrazowo Czarnecki.

- Poczekajmy na ostateczny skład administracji Donalda Trumpa – mówił Czarnecki. - Dla nas jest bardzo ważne kto będzie sekretarzem stanu i obrony – dodał.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?