W rozmowie z Radiem Zet wiceminister zdrowia Waldemar Kraska przestrzegał przez zbyt łagodnym podchodzeniem do przepisów związanych z pandemią koronawirusa.
- Po każdym szczycie pandemii przychodzi spadek zakażeń. Ludzie myślą, że koronawirusa już nie ma. To jest bardzo niepokojące, ponieważ wiele osób jest również niechętnych do szczepienia. Planujemy wprowadzić punkty szczepień przy imprezach masowych - zapowiedział.
- Śledzimy sytuację. Istotna będzie liczba zakażeń po długim weekendzie, który za nami. Bardzo nas cieszy, że zakażeń jest mniej, ale do danych podchodzimy ostrożnie. Zbyt szybkie luzowanie obostrzeń może doprowadzić do skoku - dodał Kraska.
Ministerstwo Zdrowia jest świadome presji ze strony przedsiębiorców w kwestii luzowania obostrzeń, ale resort patrzy na przepisów w dłuższej perspektywie. - Nie możemy czegoś otworzyć, żeby potem daną branżę za 2 tygodnie zamknąć - wyjaśnił wiceminister.
Kraska dodał, że w czasie pandemii nie wszystkie szpitale dobrze funkcjonowały. - To była chwilami droga przez mękę. Chcemy stworzyć system, który będzie wtłaczał szpitale w pewne ramy. Są szpitale, które nie mają kadry czy środków na funkcjonowanie - mówił.