Wcześniej do użytku zatwierdzone zostały szczepionki Sputnik V oraz EpiVacCorona. Trzeci preparat nosi nazwę  CoviVac. Władze oczekują, że pierwsze 120 tys. dawek CoviVac zostanie przekazanych w marcu - powiedział Miszustin, zauważając, że „Rosja jest obecnie jedynym krajem, który ma już trzy szczepionki”.

W połowie sierpnia Rosja zatwierdziła Sputnik V, pierwszą na świecie szczepionkę przeciwko Covid-19. Naukowcy na całym świecie początkowo wątpili w skuteczność tej wakcyny, ponieważ została ona zarejestrowana przed udostępnieniem wyników z badań klinicznych z trzeciej fazy. Jednak od tego czasu Sputnik V zatwierdzono w ok. 30 krajach, a czasopismo „Lancet” opublikowało artykuł, w którym skuteczność szczepionki została oszacowana na 91 proc.

Drugą szczepionkę opracowaną w Rosji, nazwaną EpiVacCorona, zarejestrowano w październiku. Do tej pory wyprodukowano około 80 tys. jej dawek. Szczepienia z jej użyciem powinny również rozpocząć się w marcu.

Do końca roku wyprodukowanych ma być ok. milionów dawek preparatu CoviVac, jednak obecnie nie ma danych z badań klinicznych, dotyczących jego bezpieczeństwa i skuteczności.

Choć Rosja z trzema szczepionkami formalnie prowadzi w wyścigu, do tej pory tylko 2,2 mln obywateli zaszczepiono co najmniej jedną dawką - ok. 1,5 proc. populacji. Jak podają rosyjskie media, do tej pory nawet 68-letni Władimir Putin nie został zaszczepiony.