Trump wcześniej groził zawetowaniem ustaw budżetowych domagając się, by z ich treści zniknęły zapisy dotyczące m.in. przekazywania pomocy finansowej innym państwom oraz by przewidywane w pakiecie pomocowym świadczenia dla Amerykanów wzrosły z 600 do 2 tysięcy dolarów.

Ostatecznie jednak, wobec presji ze strony polityków Partii Republikańskiej i Partii Demokratycznej, ustępujący prezydent USA (20 stycznia zaprzysiężony na prezydenta zostanie Joe Biden) podpisał pakiet.

Reuters, powołując się na źródło w Białym Domu twierdzi, że Trump zmienił zdanie w sprawie pakietu pomocowego, ponieważ doradcy przekonali się, że wetowanie jej nie ma sensu - większość w Kongresie, która przyjęła pakiet, byłaby zdolna do obalenia prezydenckiego weta.

W sobotę zakończyła się w USA wypłata świadczeń dla bezrobotnych gwarantowanych przez poprzednie pakiety pomocowe przyjęte przez Kongres - prawo do tych świadczeń straciło 14 mln osób. Po podpisaniu nowego pakietu pomocowego przez Trumpa osoby te odzyskały dostęp do świadczeń.

Spikerka Izby Reprezentantów, polityk Partii Demokratycznej Nancy Pelosi, wezwała prezydenta, by ten doprowadził teraz do tego, by Partia Republikańska w Kongresie przestała blokować podniesienie wysokości świadczeń bezpośrednich dla Amerykanów przewidzianych w pakiecie z 600 do 2 tysięcy dolarów.