Posiedzenie pod przewodnictwem premiera Mateusza Morawieckiego odbywało się w formie wideokonferencji, wzięło w nim udział kilkadziesiąt osób, w tym większość ministrów oraz Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas.
Po posiedzeniu zespołu wyniki prac przedstawił na konferencji prasowej rzecznik rządu Piotr Mueller. - Podsumowaliśmy ostatnie informacje dotyczące liczby zakażeń w Polsce oraz ognisk zakażeń, które występują na terenie naszego kraju. Te informacje pozwoliły nam podjąć poszczególne decyzje jeżeli chodzi o plany, jeżeli chodzi o następne tygodnie - powiedział.
- Dzisiaj Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego nie podjął żadnych nowych decyzji w zakresie obostrzeń, natomiast przyjął pewne warianty, które są możliwe w najbliższym czasie, m.in. w zakresie regionalnego podejścia do obostrzeń, które mogą obowiązywać na terenie kraju - dodał.
Przekazał, iż po dyskusji stwierdzono, że ewentualne decyzje dotyczące obostrzeń, które mogłyby być wprowadzane w Polsce, mogą "obejmować poszczególne powiaty, te konkretne, które mają największe problemy jeżeli chodzi o liczbę zakażeń tak, aby dostosować ewentualne decyzje rządowego zespołu do faktycznej sytuacji na terenie poszczególnych powiatów czy gmin".
Regionalne ograniczenia mogłyby dotyczyć np. limitów osób mogących jednocześnie przebywać w sklepach czy innych miejscach.