Dr Mike Ryan z WHO powiedział, że mimo wysokiej liczby ofiar śmiertelnych, system opieki zdrowotnej w Brazylii nie jest przeciążony. Tylko część regionów kraju ma ponad 80 proc. zajętych łóżek na oddziałach intensywnej terapii.

Najgorzej sytuacja prezentuje się w gęsto zaludnionych miastach, gdzie pojawiły się ogniska zachorowań.

W piątek Ministerstwo Zdrowia ogłosiło, że łączna liczba zakażonych wynosi 828 810. W ciągu ostatniej doby liczba potwierdzonych przypadków wzrosła o 25 982. Zmarło kolejnych 909 pacjentów. 

Pod względem liczby ofiar Brazylia ustępuje tylko Stanom Zjednoczonym.