- Od poniedziałku, wtorku będzie można wracać do pracy w kopalniach - poinformował premier Mateusz Morawiecki po posiedzeniu sztabu kryzysowego w Katowicach.  - To jest bardzo ważne, ponieważ względy produkcyjne, względy bezpieczeństwa zmuszają do tego, żeby utrzymywać kopanie w ruchu przynajmniej na minimalnym poziomie.

Premier mówił, że otrzymuje informacje, iż górnicy chcą pracować i od początku tygodnia będzie można zwiększyć produkcję w tych kopalniach, gdzie nie została ona zupełnie zatrzymana. Natomiast w kopalniach, gdzie produkcja praktycznie zamarła, będzie można wrócić do pracy, początkowo na jedną zmianę.

Mateusz Morawiecki powiedział też, że nie ma mowy o izolacji całego Śląska.

Podobną opinię wyraził wojewoda śląski Jarosław Wieczorek w rozmowie z "Rzeczpospolitą": "Nie ma potrzeby izolacji regionu, bowiem trwa proces izolowania zakażonych górników i ich rodzin. Dzięki badaniom przesiewowym udaje się zidentyfikować zakażonego pracownika, który trafia do izolacji domowej bądź izolatorium, a na jego rodzinę oraz osoby, z którymi miał kontakt, nakłada się kwarantannę".