Gubernator Andrew Cuomo poinformował, że po raz pierwszy od początku epidemii w stanie Nowy Jork w ciągu ostatniej doby zmniejszyła się także liczba osób hospitalizowanych na oddziałach intensywnej terapii. Na takie oddziały trafiło o 17 pacjentów mniej niż dzień wcześniej.
W stanie Nowy Jork, który jest epicentrum wybuchu epidemii w Stanach Zjednoczonych, odnotowano już 7844 zgony z powodu Covid-19. To niemal połowa bilansu ofiar w całym kraju.
Jak poinformował Cuomo, w ciągu doby 290 osób zostało przyjętych do szpitala z powodu koronawirusa. To o 90 więcej niż dzień wcześniej, ale także znacznie mniej niż ponad tydzień temu. Wówczas z powodu choroby hospitalizowanych było dziennie więcej niż 1,4 tys. nowojorczyków.
W Nowym jorku przebadano dotychczas 390 tys. osób na obecność koronawirusa. Cuomo podkreślił jednak, że dostęp do testów jest ograniczony i może opóźnić ponowne otwarcie firm oraz swobodne przemieszczanie się.