Upadłość konsumencka: przybywa zgłoszeń upadłości

Ponad 5 tys. upadłości ogłoszono już w tym roku. To już ponad dwa razy więcej niż w poprzednim roku.

Publikacja: 29.11.2016 15:39

Coraz więcej osób decyduje się skorzystać z upadłości konsumenckiej. I jest to, że przybywa ludzi, którzy w trudnej sytuacji finansowej decydują się na taki krok to zasługa prawa, które obecnie pozwala zacząć wszystko niemal od początku.

Zdaniem ekspertów PMR Restrukturyzacje S.A. stały wzrost liczby wniosków o upadłość konsumencką składanych w Polsce to trend naturalny, normalny i pożądany. Ich zdaniem średnioroczna liczba upadłości konsumenckich w Polsce powinna oscylować na poziomie około 50 tys. W znacznie bardziej zamożnych i dwukrotnie większych Niemczech liczba upadłości konsumenckich oscyluje wokół 100 tys. rocznie.

Upadłość konsumencka pozwala ludziom wyjść z kłopotów, gdy wpadali w spiralę długów. Nawet jeżeli ich mieszkanie zostanie sprzedane (co obecnie nie zawsze się dzieje), to sąd przeznacza część z uzyskanej kwoty na roczny lub dwuletni czynsz, by dłużnik nie wylądował na bruku.. A na spłatę zobowiązań, które w po jakimś czasie mogą zostać umorzone, nie jest zabierane wszystko co się posiada.

Małgorzata Anisimowicz, prezes PMR Restrukturyzacje S.A ocenia, że wniosków o upadłość przybywa, gdyż rośnie świadomość Polaków na ten temat.

- Upadłość konsumencka to dla wielu ludzi bardzo dobra wiadomość, to nowy start, poprawa warunków życia i powrót do normalności – mówi.

Z tym, że nie zawsze tak było. Początkowo przepisy wręcz uniemożliwiały w praktyce skorzystanie z upadłości konsumenckiej. I dopiero od 31 grudnia 2014 roku procedura jest łatwiejsza. Dzięki temu przybywa chętnych do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej, gdy popadną w tarapaty. Dlatego na koniec października tego roku upadłości konsumenckich otwartych na wniosek dłużników było już 5024 czyli dwa razy tyle co przez cały 2015 rok (2112), który i tak w porównaniu do wszystkich poprzednich lat był rekordowy dzięki ułatwieniom w procedurze.

Od 31 grudnia 2014 r. niższe są opłaty przy składaniu wniosku (30 zł), niższe jest wynagrodzenie syndyków wzór wniosku jest prostszy. Ponadto zmieniły się przesłanki decydujące o ty czy sąd ogłosi upadłość czy nie. Obecnie każdy dłużnik może skorzystać z upadłości konsumenckiej o ile nie doprowadził do stanu niewypłacalności umyślnie albo w wyniku rażącego niedbalstwa. W przypadku, gdy dana osoba realizuje ustalony plan spłaty zobowiązań, to sąd może go oddłużyć  (zwolnic z dalszego planu spłaty).

Coraz więcej osób decyduje się skorzystać z upadłości konsumenckiej. I jest to, że przybywa ludzi, którzy w trudnej sytuacji finansowej decydują się na taki krok to zasługa prawa, które obecnie pozwala zacząć wszystko niemal od początku.

Zdaniem ekspertów PMR Restrukturyzacje S.A. stały wzrost liczby wniosków o upadłość konsumencką składanych w Polsce to trend naturalny, normalny i pożądany. Ich zdaniem średnioroczna liczba upadłości konsumenckich w Polsce powinna oscylować na poziomie około 50 tys. W znacznie bardziej zamożnych i dwukrotnie większych Niemczech liczba upadłości konsumenckich oscyluje wokół 100 tys. rocznie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona