Pieskow pytany o możliwość spotkania prezydenta Rosji z nowym prezydentem Ukrainy stwierdził, że "w stosunkach międzynarodowych nic nie jest niemożliwe".

- Prezydent Putin jest dość pragmatyczny w swoim podejściu do spraw międzynarodowych, szczególnie w kwestii tak ważnego tematu, jak relacje z Ukrainą. Ale nie sądzę, aby ktokolwiek potrzebował takiego spotkania jako celu samego w sobie. Liczy się wynik takiego spotkania - powiedział.

- Więc wracamy do tezy, że obecnie jest zbyt wiele pytań na agendzie, w których musimy jasno zrozumieć podejście naszych ukraińskich kolegów do rozwiązania najpoważniejszych problemów, w tym tego co dotyczy implementacji porozumień mińskich i ustanowienia bezpośrednich kontaktów z samozwańczymi republikami - dodał Pieskow (chodzi o republiki powstałe na terenie ogarniętego konfliktem wewnętrznym Donbasu, proklamowane przez prorosyjskich separatystów).

Szef Służby Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, Ołekasndr Daniljuk mówił wcześnie, że spotkanie między prezydentami Rosji i Ukrainy mogłoby pomóc rozwiązać problem osób przetrzymywanych jako więźniowie w Donbasie.