Korwin-Mikke o Marszu Niepodległości: Mam dość takich „apolitycznych imprez”

- Mam dość takich „apolitycznych imprez”. W przyszłym roku robimy uczciwą, polityczną! - zapowiedział Janusz Korwin-Mikke po tegorocznym Marszu Niepodległości w Warszawie.

Aktualizacja: 12.11.2019 09:03 Publikacja: 12.11.2019 08:04

Korwin-Mikke o Marszu Niepodległości: Mam dość takich „apolitycznych imprez”

Foto: AFP

Korwin-Mikke uczestniczył w tegorocznym Marszu, tłumacząc, że pojawił się tam na osobiste zaproszenie Roberta Bąkiewicza, prezesa stowarzyszenia organizującego wydarzenie. „Ponieważ spora grupka naszych członków na ten Marsz się wybierała, a stan mojego gardła znacznie się poprawił, więc zaproszenie przyjąłem i poszedłem pomaszerować” - napisał na Facebooku.

Poseł-elekt stwierdził jednak, że Marsz Niepodległości „to nie jest nasza impreza, to nawet nie jest impreza Ruchu Narodowego”.

„Miała być apolityczna – więc poszliśmy, jak pierwsi naiwni, bez sztandarów partyjnych. Miał na niej nie przemawiać nikt z Konfederacji, „z wyjątkiem p. Witolda Tumanowicza, który jest wiceszefem MN” – tymczasem przemawiał p. Krzysztof Bosak, z którego ust wszyscy dowiedzieliśmy się, że dzięki wieloletnim wysiłkom Ruchu Narodowego do Sejmu weszło właśnie 11 narodowców” - zarzucił Korwin-Mikke.

Konfederacja wprowadziła do Sejmu 11 posłów. Część z nich, jak Bosak czy Robert Winnicki, związana jest lub była z Ruchem Narodowym czy Młodzieżą Wszechpolską.  Inni przez lata kojarzeni byli z ugrupowaniami Korwin-Mikkego, bez wiązania się ze środowiskami narodowymi.

„Mam dość takich "apolitycznych imprez". W przyszłym roku robimy uczciwą, polityczną!” - dodał Korwin-Mikke, zapowiadając na przyszły rok zorganizowanie Marszu Wolności i Suwerenności w okolicach 7 listopada. Lider partii KORWiN od lat przekonuje, że okazją do świętowania niepodległości powinna być dla Polaków ta data. - Ja uważam, że to jest niewłaściwa rocznica. Polska ogłosiła niepodległość 7 października, natomiast 11 listopada przekazała władzę pewnemu socjaliście, nazwanemu towarzysz Ziuk, czyli Piłsudski. Przekazanie władzy czerwonym nie jest powodem do świętowania przez Polskę - mówił kilka dni temu w programie #RZECZoPOLITYCE na rp.pl, dodając, że „nie jest entuzjastą” Marszu Niepodległości.

Korwin-Mikke dodał, że nie jest „obrażony” na Krzysztofa Bosaka, ponieważ „polityk, jeśli się obraża, to czyni to na pokaz”. „Tak naprawdę otrzymałem od kol. Bosaka informację - informację o stanie Jego umysłu - za którą jestem wdzięczny. Lubię wiedzieć jak najwięcej” - napisał.

Korwin-Mikke uczestniczył w tegorocznym Marszu, tłumacząc, że pojawił się tam na osobiste zaproszenie Roberta Bąkiewicza, prezesa stowarzyszenia organizującego wydarzenie. „Ponieważ spora grupka naszych członków na ten Marsz się wybierała, a stan mojego gardła znacznie się poprawił, więc zaproszenie przyjąłem i poszedłem pomaszerować” - napisał na Facebooku.

Poseł-elekt stwierdził jednak, że Marsz Niepodległości „to nie jest nasza impreza, to nawet nie jest impreza Ruchu Narodowego”.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Wybory samorządowe 2024: Gdzie odbędzie się II tura? Kraków, Poznań i Wrocław znów będą głosować
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Koniec epoki Leszka Millera. Nie znajdzie się na listach do europarlamentu
Polityka
Polexit. Bryłka: Zagłosowałabym za wyjściem Polski z UE
Polityka
"To nie jest prawda". Bosak odpowiada na zarzut ambasadora Izraela
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Wybory samorządowe 2024. Kto wygra w Krakowie? Nowy sondaż wskazuje na rolę wyborców PiS