- Stołeczny sektor jest niezwykle chłonny, deklasując największe aglomeracje w Europie Zachodniej i Środkowo-Wschodniej - mówią przedstawiciele firmy doradczej JLL. Jak wynika z ich analiz, w porównaniu z sytuacją sprzed roku, na koniec III kwartału 2019 roku firmy zajmowały w stolicy o 270 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej więcej.
Jednocześnie w ciągu ostatnich miesięcy do użytku oddano 185 tys. mkw. biur. To oznacza, że zapotrzebowanie najemców przewyższyło nową podaż o dodatkowe 85 tys. mkw. - Tak świetne wyniki napędzają aktywność deweloperów, w budowie jest 790 tys. mkw. biur, z czego znaczna część już znalazła najemców - czytamy w raporcie JLL.
-Patrząc na chłonność rynku w relacji do podaży, widać, że Warszawa kolejny rok z rzędu broni pozycji lidera wśród największych miast Europy Zachodniej i Środkowo-Wschodniej, wyprzedzając m.in. Dublin, Barcelonę, Amsterdam, Pragę czy Budapeszt - podkreśla Mateusz Polkowski, dyrektor działu badań rynku i doradztwa w JLL
W budowie jest 790 tys. mkw. powierzchni biurowej, co pokazuje, że Warszawa jest największym placem budowy spośród wszystkich lokalizacji w Europie Środkowo-Wschodniej. Czy aktywność firm deweloperskich może sugerować czekającą nas nadpodaż biur?
- Już 40 proc. powierzchni w obiektach w budowie znalazło swoich najemców, co jest najlepszym wynikiem w historii warszawskiego rynku - mówi Mateusz Polkowski, dyrektor działu badań rynku i doradztwa w JLL. - Powstające budynki będą oddawane do użytku stopniowo do 2022 roku, a rynek wchłaniał już dużo więcej nowej powierzchni biurowej. Z naszych danych wynika, że łączna absorpcja w latach 2015-2018 przekroczyła całą nową podaż oddaną do użytku o 100 tys. mkw., nawet pomimo rekordowego pod tym względem 2016 roku.