Reklama

Chrabota: Sondaże nie wyłapują emocji

Mimo oczekiwań merytorycznej kampanii o sukcesie w wyborach zadecyduje rozkołysana społeczna emocja. Konfrontacja światopoglądowa właśnie temu służy.

Aktualizacja: 18.08.2019 22:56 Publikacja: 18.08.2019 18:22

Chrabota: Sondaże nie wyłapują emocji

Foto: Fotorzepa, Maciej Zienkiewicz

Gdyby potraktować całkiem serio wyniki sondażu IBRiS o preferencjach tematycznych w kampanii wyborczej, bylibyśmy najpoważniejszą i najdojrzalszą demokracją świata, a politologowie aż klaskaliby z zadowolenia. Otóż więc dla respondentów w kampanii najbardziej liczą się propozycje związane z trudną sytuacją w służbie zdrowia (niemal 80 proc. wskazań), klimatem i ochroną środowiska (powyżej 60 proc.), drożejącą żywnością i edukacją (powyżej połowy wskazań). Jednocześnie zaledwie jedna trzecia deklaruje zainteresowanie propozycjami związanymi z tematami światopoglądowymi (LGBT, in vitro, aborcja), a dla więcej niż połowy respondentów temat jest ważny wyłącznie w grupie wiekowej 25–29 lat, wśród prowadzących gospodarstwa domowe i bezrobotnych (zbawienny wpływ TVP). Dla całej reszty (pomijam zdeklarowaną lewicę) to kwestia – rzekomo – marginalna.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Donald Trump w Fox News o rosyjskich dronach nad Polską, czyli trzy powody do niepokoju
Komentarze
Bogusław Chrabota: Pokojowy Nobel dla króla Karola III, a nie dla Donalda Trumpa
Komentarze
Tomasz Krzyżak: Winę za znaczący spadek zaufania do Kościoła ponoszą wyłącznie biskupi
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Wyryki, drony i rakieta. Jak Rosja rozgrywa chaos informacyjny w Polsce
Komentarze
Marek Kozubal: Wyryki niech się wszystkim wryją w pamięć. Wojsku i rządowi też
Reklama
Reklama