"Moja ukochana Francja stała się krajem, w którym wybija się szyby w drogich butikach tylko dlatego, że są zbyt drogie" - napisała Sobczak nawiązując do gwałtownego przebiegu demonstracji organizowanych przez tzw. ruch żółtych kamizelek.
Według Sobczak pożar katedry Notre Dame był "karmicznie powiązany" z demonstracjami żółtych kamizelek, a także z polityką w zakresie prawa pracy, która "sprawia, że niemal niemożliwe jest zwolnienie kogokolwiek".
"Nie wiem, co zbudują w tym miejscu w kraju, w którym statystycznie co piąta osoba ma na imię Muhammad, ale wiem, że arcydzieła nie służą umysłom, które nie są ich warte" - dodała Sobczak.
O "upadku Europy" w kontekście pożaru Notre Dame pisała też Jelena Koczałowskaja, redaktor magazynu "The Village". "Jest fizycznie bolesne oglądać to, ponieważ ten ogień jest głęboko symboliczny" - dodała.
A Jegor Chołmogorow, znany rosyjski publicysta stwierdza, że pożar był zapłatą za rolę Francji w "horrorze i niszczeniu Syrii". "Gdyby 'uchodźcy' spalili Notre Dame, byłoby to bardzo pouczające" - napisał na Facebooku.