Gospodarka Rosji bliska załamania

Minister gospodarki Rosji przyznał, że kraj znalazł się na „kruchym dnie”. Teraz może być już tylko lepiej.

Aktualizacja: 25.08.2015 13:31 Publikacja: 25.08.2015 12:41

Fot. Bildagentur - online

Fot. Bildagentur - online

Foto: Picture Alliance

Aleksiej Ulukajew musiał przyznać, że gospodarka osiągnęła w II kw. dno (spadek PKB był na poziomie 4,6 proc.). Ministerstwo obniżyło też swoją wcześniejszą prognozę ceny ropy w 2016 r z 60 dola rów za baryłkę do 55 dol. Ulukajew przyznał też, że średni kurs rubla będzie niższy aniżeli wcześniejsze oświadczenia resortu. Nie podał jednak konkretów, dodaje agencja Prime.

Ulukajew i jego resort słyną z nieuzasadnionego optymizmu, nietrafionych prognoz i przedstawiania rzeczywistości gospodarczej w różowych barwach. Teraz więc także minister podkreślił, że po „kruchym dnie" droga jest już tylko w górę.

- Uważam, że w dół już na pewno nie pójdziemy, a czy będziemy wychodzić w gorę zauważalnie - trudno powiedzieć. Sądzę, że będzie lepiej niż w trzecim - dodał.

Jednak nowa prognoza na cały rok zakłada spadek gospodarczy o 3,3 proc. (wcześniej minister mówił o 2,8 proc.). W 2016 r. PKB Rosji ma wzrosnąć o 1-2 proc.

Problemem jest też odpływ kapitału trwający nieprzerwanie od 2007 r. W ocenie banku centralnego przy najgorszym scenariuszu może w tym roku opuścić Rosję 131 mld dol. (poziom 2008 r), ? 2016 — 89 mld dol., ? w 2017 — 78 mld dol.

Najbardziej złożony parametr oceny kondycji gospodarki - prognoza inwestycji. Według Ulukajewa spadną w tym roku o 10,6 proc.

Ulukajew zaznaczył, że za dwa lata rosyjski fundusz rezerwowy nie powinien już się zmniejszać.

Aleksiej Ulukajew musiał przyznać, że gospodarka osiągnęła w II kw. dno (spadek PKB był na poziomie 4,6 proc.). Ministerstwo obniżyło też swoją wcześniejszą prognozę ceny ropy w 2016 r z 60 dola rów za baryłkę do 55 dol. Ulukajew przyznał też, że średni kurs rubla będzie niższy aniżeli wcześniejsze oświadczenia resortu. Nie podał jednak konkretów, dodaje agencja Prime.

Ulukajew i jego resort słyną z nieuzasadnionego optymizmu, nietrafionych prognoz i przedstawiania rzeczywistości gospodarczej w różowych barwach. Teraz więc także minister podkreślił, że po „kruchym dnie" droga jest już tylko w górę.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
20 lat Polski w UE. Dostęp do unijnego rynku ważniejszy niż dotacje
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Gospodarka
Bez potencjału na wojnę Iranu z Izraelem
Gospodarka
Grecja wyleczyła się z trwającego dekadę kryzysu. Są dowody
Gospodarka
EBI chce szybciej przekazać pomoc Ukrainie. 560 mln euro na odbudowę
Gospodarka
Norweski fundusz: ponad miliard euro/dolarów zysku dziennie