Według Komisji Europejskiej PKB Litwy w tym roku zmniejszy się o 7,9 proc., Łotwy o 7 proc., Estonii o 6,9 proc. W przyszłym roku Litwa niemal nadrobi straty i gospodarka zyska 7,4 proc. W wypadku Łotwy będzie to przyrost o 6,4 proc. A Estonii - o 5,9 procent.
Konsumpcja na Litwie spadnie w tym roku o 9,9 proc. Nakłady inwestycyjne (inwestycje) zmniejszą się o 5 proc., a konsumpcja sektora publicznego wzrośnie o 1 proc. Eksport i import Litwy w tym roku ma się zmniejszyć odpowiednio o 12,5 proc. i 12 proc.
Według KE, ze względu na zmniejszenie popytu i niższe ceny energii elektrycznej, średnioroczna inflacja wyniesie 0,8 proc. W 2021 r będzie to 1,5 proc. Bezrobocia sięgnie niemal 10 proc. KE przewiduje, że dzięki realizacji planu promocji gospodarki i automatycznych stabilizatorów deficyt sektora elektroenergetycznego na Litwie w tym roku wyniesie 6,9 proc. PKB.
Wzrośnie też dług publiczny, co na związek z tegorocznymi wydatkami na wsparcie gospodarki w czasie pandemii. Wciąż jednak poziom zadłużenia Litwy pozostanie bezpieczny i nie przekroczy 50 proc. PKB.