Reklama
Rozwiń

Udany powrót Argentyny na rynek finansów

Argentyna pozyskała 16,5 mld dolarów z emisji 4 rodzajów obligacji, na które popyt przekroczył 68 mld dolarów. To ogromny sukces po 15 latach nieobecności na światowym rynku finansowym.

Publikacja: 21.04.2016 14:25

Rządowi w Buenos Aires udało się sprzedać obligacje po niższej cenie przewidywanych widełek z powodu tak dużego zainteresowania.

Ostatecznie sprzedano 3-letnie obligacje z rentownością 6,25 proc. za 2,75 mld dolarów, 5-letnie z rentownością 6,87 proc. za 4,5 mld, 10-letnie z rentownością 7,5 proc. za 6,5 mld i 30-letnie z rentownością 7,62 proc. za 2,75 mld. Większość przychodów z aukcji, w której popyt był czterokrotnie większy od oferty, zostanie użyte na zakończenie skomplikowanych sporów prawnych Argentyny z inwestorami o nie wykupione w terminie papiery dłużne.

Entuzjazm rynku wobec nowych obligacji pozwolił Argentynie obniżyć znacznie ich rentowność w porównaniu do podobnych emisji. Angola, Kamerun, Zambia i Ghana płacą dwucyfrowo za 10-letnie obligacje, Argentyna zaproponowała 7,5 proc. Ponadto zapewnia rentowność o 1,5 pkt proc. wyższą od obligacji Brazylii, która ma o 4 stopnie wyższą ocenę wiarygodności kredytowej od argentyńskiej -B.

Emisję zorganizowały Deutsche Bank, HSBC, JP Morgan i Santander, a BBVA i Citigroup prowadziły księgę popytu.

Nowy prezydent Mauricio Macri ma nadzieję, że zamknięcie tego bolesnego rozdziału w historii jego kraju, wpędzenie w nędzę klasy średniej, obniży koszty pozyskiwania kapitału i przyciągnie nowe inwestycje na rozkręcenie gospodarki.

Reklama
Reklama

- Inwestorzy na świecie przekonali się do jego strategii, zgłosili więc chęć kupna obligacji za 68,6 mld dolarów, dwie trzecie zapotrzebowania pochodziło z USA — poinformował na konferencji prasowej minister finansów Alfonso Prat-Gay.

— Moglibyśmy wyemitować nawet dwa razy więcej - mówił

W piątek, gdy pieniądze znajdą się na naszych kontach, zapłacimy pozostałym funduszom inwestycyjnym 9,3 mld dolarów, ok. 75 proc. żądanych pieniędzy.

— To dopiero początek na drodze do zlikwidowania ubóstwa — dodał Prat-Gay.

Pochlebne oceny

- Argentyna jest dużą gratką teraz — stwierdził pewien nowojorski inwestor. Zdaniem Ignacio Labaqui, który w firmie doradczej Medley Global Advisors analizuje Argentynę, fakt rozwiązania rząd będący u władzy zaledwie od 4 miesięcy kwestii zaległego długu, ciągnącej się od ponad dekady, jest ogromnym sukcesem Macriego.

Według Claudii Calich zarządzającej funduszami w M&G, emisja była pozytywnym krokiem w normalizowaniu stosunków finansowych Argentyny z rynkami międzynarodowymi.

Reklama
Reklama

— Dla zapewnienia poprawy perspektyw makrogospodarczych jest istotne przyciąganie bezpośrednich inwestycji zagranicznych — dodała.

- Kończymy ostatecznie z epoką niewypłacalności Argentyny. Cieszymy się że doszło do rozwiązania i wszyscy mogą kontynuować działalność — stwierdził Robert Koenigsberger, założyciel Gramercy Funds Management, który pomógł negocjować w 2009 r. restrukturyzację argentyńskich obligacji i kupił teraz trochę nowych.

Inne podejście M. Macri

Macri, zwolennik wolnego rynku, wygrał wybory prezydenckie w listopadzie obietnicami otwarcia i ponownego uruchomienia gospodarki będącej w zastoju. Twierdził, że kluczem do tego i do zniesienia statusu pariasa Argentyny jest porozumienie się z pozostałymi funduszami inwestycyjnymi, które nie zgodziły się na wcześniejsze restrukturyzacje długu. Po objęciu urzędu dokonał dewaluacji peso i natychmiast przystąpił do ograniczania subwencji, aby chronić krajowe rezerwy dewizowe.

— W polityce dokonała się zasadnicza zmiana, pozytywnie oceniamy dynamikę polityczną — stwierdził Daniel Senecal, jeden z zarządzających portfelem w Newfleet Asset Management z USA.

Macri zajął zupełnie odmienne stanowisko od poprzedniczki, Cristiny Fernandez, która odmawiała negocjowania z funduszami spekulacyjnymi, po odrzuceniu przez nie propozycji restrukturyzacji długu z 2005 i 2010 r., gdy proponowano im po 30 centów za dolara.

Łatwiejszy dostęp do finansowania powinien pomóc Marcriemu w realizacji reform rynkowych bez konieczności ostrych cięć wydatków z budżetu, które doprowadziły do przegranej pani prezydent.

Gospodarka
Rumunia zapłaci cenę za rozrzutność
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Gospodarka
Czy grozi nam powódź? Na razie nie, ale sytuacja może się zmienić
Gospodarka
Czy USA nadal są gwarantem globalnej stabilności?
Gospodarka
Unia chce pokonać Rosję w Ukrainie. Oto w jaki sposób
Gospodarka
Jak Putin „zbombardował” 14 procent rosyjskiej gospodarki. Liczby porażają
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama